Dzień dobry, państwu, Maciej Mokrzan, Agrosimex. Zapraszam do kolejnego odcinka z cyklu POLE Express, w którym opowiem państwu problemy i sposoby ich rozwiązania w zabiegach doglebowych, szczególnie w temacie kukurydzy.

Jak państwo widzicie, mamy pole, na którym właśnie w tej chwili będzie zaraz przebiegać siew kukurydzy. Aby zabezpieczyć to pole przed chwastami, dążymy do tego, żeby nie było konkurencji od samego początku. Tym bardziej, że kukurydza, nie wiemy, kiedy skiełkuje, kiedy ona wzrośnie, kiedy przykryje międzyrzędzia, kiedy będzie bezpieczna. Zdarzają się sytuacje, gdzie zostało wybrane rozwiązanie takie nalistne i niestety kukurydza wolno wschodzi, chwasty kiełkują, chwasty przerastają tę kukurydzę. Momentami nie wiadomo, czy to jest łąka, czy to jest plantacja jakakolwiek, dlatego że jest takie duże nagromadzenie chwastów. Jednakże, jeżeli chcemy zrobić rozwiązania doglebowe, dobrze jest wspomóc je rozwiązaniami takimi jak adiuwant doglebowy.

Mamy do dyspozycji dwa produkty: Remix i Resume. One są bardzo podobne do siebie, dlatego że obydwa są oparte o estry kwasów tłuszczowych. I takie oleje mają za zadanie przede wszystkim, aby utrzymać w górnej warstwie gleby naszą substancję aktywną. Dzięki temu będzie tam, gdzie kiełkują chwasty. I skuteczność będzie zdecydowanie wyższa. Szczególnie, jeżeli będziemy mieli problem w postaci deszczu. To nie jest może problem, bo my chcemy tego deszczu, jednakże ten deszcz przepłukuje nam substancje w dół gleby. I przez to nie będziemy mieli pełnej skuteczności. Dodatkowo, warto zwrócić uwagę, że oba te produkty powodują takie zwiększenie obciążenia kropli. Przez to nie będzie efektu znoszenia, będzie jednolite pokrycie na całej plantacji. Jest to bardzo istotne, bo tam, gdzie nasza substancja nie doleci, tam, gdzie nie będziemy mieli pełnego oprysku, niestety skuteczności też chwastobójczej nie będzie. Jeżeli ktoś ma wątpliwości, czy taki adiuwant, taki właśnie jak Remix, Resume wystarczy, że on będzie działał, uważam, że najlepiej to widać, jasno jak na dłoni, w momencie, kiedy zastosujemy to do zabiegów rzepaczanych.

Kiedy mamy rzepak i stosujemy najbardziej popularny chlomazon, właśnie przed wschodami, ten chlomazon często powoduje później bielenie liści rzepaku. A to bielenie występuje wtedy, gdyż substancja jest lekko fitotoksyczna dla samego rzepaku. I kiedy zostaje przepłukana w dół, w głąb ziemi, dostaje się do korzeni, dostaje się do włośników rzepaku, rzepak ją pobiera, no i w tym momencie bieleje. Jeżeli chcecie państwo, spróbujcie. Użycie Resume albo Remixu w dawce 0,2 do 0,4 litra na hektar, więc przyjmijmy średnio 0,3 litra na hektar spowoduje, że tego efektu nie będzie. Będziecie mieli państwo rzepak bez adiuwantu, który będzie biały i rzepak z adiuwantem, który nie będzie tego bielenia. Efekt bielenia, wiadomo, występuje wtedy najbardziej, kiedy są te deszcze troszeczkę obfitsze. Ale, można powiedzieć, uogólniając, prawie zawsze. Więc zapraszam, w ten sposób możemy to sprawdzić naocznie. A substancja, która zostanie na wierzchu, wiadomo, jej działanie będzie dużo wyższe. Skuteczność chwastobójcza będzie dużo wyższa. No, ale żeby była, no to musimy mieć jeszcze jakieś rozwiązanie.

W kukurydzy, tak jak tutaj jesteśmy, co polecamy? Na pewno ostatni rok s-metolachloru. S-metolachlor w takich produktach, jak Metis 960 EC albo Recosar 960 EC. Litr na hektar, czyli 960 gram substancji. W zupełności wystarczy po to, aby zabezpieczyć to pole przed chwastnicą. Zabezpieczy też przed innymi chwastami, bo s-metolachlor, naprawdę dobra substancja, która niestety w tym roku jest ostatni raz na naszych polach. Zwalcza również przetaczniki, bodziszka, rumianki. Także wspomaga w innych dwuliściennych chwastach. Szkoda, że jej zabraknie, ale to decyzja Unii, więc my musimy się dopasować. Ten rok jest ostatni, więc wykorzystajmy możliwości wynikające z tej substancji. Ona działa przede wszystkim odglebowo, więc kładziemy ją bezpośrednio po siewie, aby wykorzystać właśnie tą wilgoć jeszcze, która jest w glebie. Jako partnera możemy do tego wybrać produkt Sulcotrek 500 SC, czyli produkt, który zawiera dwie bardzo dobre substancje. Jedna to jest terbutylazyna i to powiem tak, jest substancja, która działa bardzo mocno odglebowo, ale też nalistnie oraz Sulkotrion z grupy trójketonów.

Substancje też po części działającą nalistnie, jak i odglebowo. 1,5 litra Sulcotreku, 1 litr naszego s-metolachloru, czyli Metisu na przykład i do tego 0,3 litra Resume bądź Remixu. I mamy przepis na dobry zabieg, taki właśnie doglebowy. Oczywiście, ten zabieg możemy zrobić też troszeczkę później, w momencie, kiedy są jeszcze malutkie chwasty, bo musimy pamiętać, że ten s-metolachlor raczej działa na takie wschodzące chwasty, które dopiero kiełkują. Ale kiedy te chwasty mają, dajmy na to 2-3 milimetry, kiedy zaczyna się cokolwiek zielonego tam dopiero pojawiać, wykonując taki zabieg, też właśnie z adiuwantem doglebowym oczywiście, to będzie pierwszy, może drugi liść kukurydzy, bardzo dobrze zadziałamy, zarówno od gleby, jak i nalistnie. Dzięki temu skuteczność takiego zabiegu będzie na pewno wyższa.

Dodatkowo możemy zapewnić, że zmniejszenie dawki nawet pozwoli na osiągnięcie podobnych skuteczności. Możliwe jest też zastosowanie rozwiązania takiego dwuetapowego, kiedy zrobimy najpierw pół dawki właśnie wcześniej, takiej doglebówki, kiedy chcemy zwalczyć albo w zasadzie zatrzymać w rozwoju nasze chwasty, natomiast później poprawiamy już w okolicach 4, 5, 6 liścia kukurydzy, to, co ewentualnie przeżyło i stosujemy już zabieg taki celowany, właśnie stricte nalistny. Co do innych rozwiązań, oczywiście Sulcotrek jest dość drogim produktem, ale mamy możliwość zrobienia tego troszeczkę inaczej, mianowicie czysty terbutylazynę w produkcie Tezosar 500 SC i tutaj 500 gram jest w Tezosarze, więc litr na hektar to jest taka bardzo przyzwoita, wysoka dawka i do tego może nie sulkotrion, ale mezotrion w produkcie Cuter. To też jest trójketon, też ma bardzo silne działanie nalistne, też działa odglebowo, a co więcej, jego metabolity działają jeszcze odglebowo, więc wiemy, że to pole zabezpieczymy na długi czas. Takie rozwiązania powinny być bardzo skuteczne dla państwa, szczególnie właśnie przy dodatku adiuwantu doglebowego. 0,3 litra na hektar Remixu, 0,3 litra na hektar Resume – do wyboru.

Dodatkowo proszę pamiętać, że takie adiuwanty, to poprawa też skuteczności w innych zabiegach odchwaszczania. Dajmy na to warzyw, motylków, czyli soja, groch, wszędzie tam, gdzie mamy problemy właśnie z substancjami odglebowymi, które chcemy utrzymać właśnie w górnej warstwie, tam gdzie kiełkują chwasty.

Polecam państwu bardzo serdecznie, zapraszam do oglądania naszych następnych odcinków. Do zobaczenia.

Zabiegi doglebowe – problemy i rozwiązania – wiosna POLE express

Prognoza pogody

Info-Karta