Wiosenne odchwaszczanie zbóż – Pole express

Zapraszamy do obejrzenie komunikatu o wiosennym odchwaszczaniu zbóż. Dowiedz się więcej o produktach ochrony herbicydowej:

1:02 – jesienne zalecenia
2:55 – wiosenne zalecenia
3:57 – propozycja kompletnych rozwiązań
6:30 – zalecenia na cieplejsze dni
7:42 – zalecenie dla upraw dwuliściennych

 

Produkty z filmu znajdziesz w naszym sklepie:

Dicurex

UPTON

AVOXA PAK

AXIAL PAK

Corida

Norton

Aminopielik

Rhizosum

 

Śledź nasz kanał na Youtube i oglądaj kolejne komunikaty.
Zapraszamy do naszej grupy na Facebooku – doradca rolniczy

Transkrypcja filmu

Dzień dobry. Darek Przybylski. Agrosimex. Stare polskie przysłowie mówi: „Kwiecień plecień.” Tej wiosny bardzo trafnie odzwierciedla ono sytuację pogodową w Polsce. Mieliśmy namiastkę lata, ale i zima w wielu regionach Polski się pojawiła. Niemniej jednak prognozy na kolejne dni są bardziej optymistyczne. Wskazują na pewną stabilizację. Większość rolników zapewne wykorzysta okno pogodowe na wykonanie najpilniejszych prac polowych takich jak siew buraka, kukurydzy również, ostatnie siewy zbóż jarych oraz pierwsze zabiegi ochronne, między innymi odchwaszczanie zbóż. I właśnie odchwaszczaniu zbóż ozimych poświęcony będzie dzisiejszy komunikat. Zapraszam serdecznie.

Dzisiejszy odcinek jest w pewnym sensie kontynuacją naszych jesiennych zaleceń. Jesteśmy na północy Mazowsza, w okolicach miejscowości Grudusk. Dokładnie tu na tej samej plantacji na której w październiku nagrywałem dla państwa odcinek poświęcony jesiennej ochronie. Na tym polu właścicielowi udało się wykonać zabieg jesienią. Została tu zastosowana kombinacja diflufenikanu z flufenacetem z preparatu Arnold oraz chlorotoluronu z preparatu Dicurex. Efekt. Naprawdę jest super, jest świetnie. Nie znajdziemy tu żadnych chwastów dwuliściennych i przede wszystkim nie ma miotu. Pszenica jest bardzo dobrej kondycji, zasilona jest już drugą dawką azotu, kończy się w tym momencie krzewić i w kolejnym etapie będzie wykonywany zabieg fungicydowy oraz regulujący.

Warunki pogodowe, przede wszystkim częste opady na jesieni nie pozwoliły na dokończenie zabiegu w gospodarstwie, a jako że chwasty posiadają większą zdolność adaptacyjną do niekorzystnych warunków środowiska, bo kiełkują w niższych temperaturach niż zboża. Przypomnę, że minimalna temperatura kiełkowania dla miotły zbożowej to jest 3, 5 stopni, zaś dla przytulii czepnej to są 2 stopnie Celsjusza. W efekcie mamy tu kumulację zachwaszczenia. Na tym polu do zwalczenia jest zarówno miotła zbożowa, przytulia, ale także rumiany, taszniki, tobołki, bardzo dużo fiołków i pewnie wiele innych.

Jak poradzić sobie z tymi chwastami? Oto nasze zalecenia. W pierwszej kolejności proponuję wykorzystać niezużyte jesienią preparaty zwierające chlorotoluron i florasulam. We wczesnych fazach, maksymalnie tak do końca krzewienia i oczywiście tylko  w tych odmianach, które nie wykazują wrażliwości na tę substancję, świetnie sprawdzi się chlorotoluron z preparatu Dicurex. Co ważne, jest to substancja, która jest tolerancyjna, jest niewrażliwa na niskie temperatury. Dicurex w dawce półtora litra uzupełniony o florasulam, na przykład z preparatu Upton oraz pinoksaden z preparatu Axial, stają się kompletnym rozwiązaniem zarówno na miotłę, jak i na chwasty dwuliścienne. Atutem tej kombinacji jest duża tolerancja na chłody.

Gotowymi, kompletnymi rozwiązaniami są zaś Axial Komplett Pak i Avoxa Pak. Opierają się one na substancji pinoksaden. Wspomniana substancja bardzo skutecznie zwalcza miotłę zbożową już w temperaturze od 2 do 10 stopni, jest pobierana przez chwasty w ciągu godziny od zastosowania, ale sam pinoksaden niestety nie radzi sobie ze wszystkimi chwastami, potrzebuje partnera. W tych zestawach, w Axialu Komplett Pak uzupełnienie stanowi florasulam oraz medsulfuran metylu, w Avoxie zaś kombinacje pinoksadenu uzupełnia piroksulam z preparatu Avoxa oraz florasulam i 2 4-D z preparatu Aldar. Oba pakiety są rozwiązaniami kompletnymi pod względem zwalczanych chwastów. Proszę jednak pamiętać, że 2 4-D wymaga jednak troszeczkę wyższych temperatur w chwili zastosowania, tak w okolicach 8, 10 stopni. Jak wspomniałem, pinoksaden sprawy nie załatwia. Mając jednak tę substancję aktywną możemy sami stworzyć sobie kompletne rozwiązanie dodając do Axialu do dawki 0,9 maksymalnie florasulam, na przykład z preparatu Upton i tribenuron metylu z preparatu Corida. Obie te substancje wzajemnie się uzupełniają tworząc pewne, skuteczne i bezpieczne rozwiązanie w walce z chwastami dwuliściennymi. Jest ono również bardzo tolerancyjne na niskie temperatury. Działa skutecznie już w temperaturze 4 stopni. Dawka to odpowiednio Upton 0,1 litra na hektar, Corida zaś 20, 30 gramów na hektar. Rozwiązanie to sprawdzi się jako zasadnicza wiosenna technologia, jak również jako zabieg korekcyjny na chwasty dwuliścienne po jesiennych zabiegach czy też substancje te można oczywiście wykorzystać w ochronie zbóż jarych. W cieplejsze dni bardzo dobrze sprawdzi się preparat Norton 069 EW. Zawarty w nim fenoksaprop-p-etylu oprócz miotły zbożowej w oziminach pszenicy jarej czy w jęczmieniu jarym świetnie zwalcza również owies głuchy. Dawka to litr do litr dwadzieścia na hektar w zależności od uprawy i nasilenia chwastów. Norton oczywiście bardzo podobnie jak Axial potrzebuje wsparcia do zwalczania chwastów dwuliściennych. Bardzo dobrym, idealnym wręcz uzupełnieniem będzie florasulam z preparatu Upton oraz tribenuron metylu z preparatu Corida. W pszenicy czy w jęczmieniu ozimym zamiennie zamiast florasulamu zastosowanie znajdzie również fluroksypyr. Polecam preparat Aloksypyr 250 EC w dawce do półlitra na hektar. W zwalczaniu dwuliściennych w jarych i ozimych sprawdzi się również preparat Aminopielik D Maxx 430 EC. Zawiera on w swoim składzie substancję 2 4-D oraz dikambę. Bardzo szybko, bardzo skutecznie upora się z takimi chwastami jak gwiazdnice, jasnoty purpurowa i różowa, komosa, maruna, przetaczniki, przytulia, rumiany oczywiście, samosiewy rzepaku czy taszniki i tobołki. Stosujemy go do końca fazy krzewienia w dace od litra do półtora litra. Na dziś jeśli chodzi o ochronę herbicydową to już wszystko. Życzę skutecznego odchwaszczania.

Na koniec chciałbym państwu polecić również preparat Rhizosum N Plus. Jest to produkt zawierający w swym składzie wolnożyjące mikroorganizmy glebowe, bakterie Azotobakter. Mają one wyjątkowe wolności wiązania azotu atmosferycznego, który w konsekwencji dostarcza roślinom życiodajnego, plonotwórczego azotu. Więcej szczegółów u naszych doradców. Bardzo dziękuję za uwagę. Zachęcam do oglądania, komentowania. Jesteśmy również dostępni dla państwa na Facebooku na profilu Doradca Rolniczy. Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia w kolejnym odcinku.