Wczesna ochrona ziemniaków kluczem do zdrowego plonu

W uprawie ziemniaków trzeba się liczyć z wieloma zagrożeniami podczas całego sezonu wegetacyjnego. Kiedy warto rozpocząć zabiegi, aby ustrzec rośliny przed negatywnymi konsekwencjami wystąpienia agrofagów?

Karolina Jazic

Drutowce, mątwik ziemniaczany czy rizoktonioza to zagrożenia, którym należy przeciwdziałać od początku sezonu, ponieważ zaniedbane na etapie sadzenia mogą spowodować szkody obniżające wielkość i jakość plonu. Potrafią być szczególnie groźne w gospodarstwach prowadzących intensywną produkcję ziemniaków. Obecnie duże wymagania rynku i wysokie koszty maszyn zmuszają rolników do specjalizacji gospodarstw i maksymalnego wykorzystania potencjału produkcyjnego, co wiąże się ze zbyt częstą uprawą tego samego gatunku na danym polu. W celu ograniczenia ryzyka wystąpienia agrofagów trzeba prowadzić zintegrowaną ochronę – opartą zarówno na rozwiązaniach chemicznych, jak i odpowiedniej agrotechnice.

Nicienie 
– niewidzialny wróg w uprawie ziemniaków

Roślina zaatakowana przez nicienie
Roślina zaatakowana przez nicienie

Pojawienie się nicieni na polu wiąże się z niemiłymi konsekwencjami. W uprawie ziemniaków najgroźniejsze są mątwiki. Zarówno mątwik ziemniaczany, jak i agresywny są organizmami kwarantannowymi, więc podlegają obowiązkowi zwalczania. Potrafią powodować straty w plonie sięgające 80%. Mają mikroskopijne rozmiary, więc często zdarza się, że rolnik nie zdaje sobie sprawy z ich obecności na polu. Szuka wówczas przyczyn osłabienia roślin i gorszego wykształcenia bulw gdzie indziej. Błędna diagnoza rodzi niewłaściwe działania, generujące koszty. Pierwszym sygnałem do niepokoju jest zauważenie na plantacji początkowo niewielkich placów roślin zahamowanych we wzroście i słabiej rozwiniętych w porównaniu ze zdrowymi egzemplarzami. Objawy te poszerzają się, obejmując coraz większy areał. W pełni wegetacji można zauważyć na korzeniach niewielkie kuliste cysty. Są to obumarłe ciała samic wypełnione jajami, które w takiej formie potrafią przeżyć w glebie nawet kilkanaście lat. Larwy wydostają się na zewnątrz, gdy na polu pojawi się roślina żywicielska, której korzenie produkują wydzieliny pobudzające nicienie. Reakcją obronną rośliny jest wytwarzanie nienaturalnie dużej ilości cienkich korzeni, tworzących tzw. brodę.

Chcąc zwalczyć nicienie, należy podjąć wiele działań. Oczywiście niezwykle ważny jest właściwy płodozmian i przerwa w uprawie roślin psiankowatych przez przynajmniej kilka lat. Istotną kwestię stanowią także wszelkie czynności związane z higieną maszyn i urządzeń rolniczych. Wskazana jest uprawa odmian odpornych, a dopełnienie tych działań stanowi ochrona chemiczna. Nowością na rynku jest Velum Prime, który zawiera fluopyram – substancję aktywną należącą do grupy SDHI. Nematocyd ten zarejestrowany jest w dawce 0,625 l/ha i można stosować go zarówno przed, jak i w trakcie sadzenia. Pierwsza metoda polega na oprysku całej powierzchni pola i wymieszaniu środka z glebą na głębokość 10–20 cm. Do sporządzenia cieczy roboczej warto użyć większej niż zalecana ilości wody – od 200 do nawet 800 l/ha. Drugą metodą jest zabieg pasowy w trakcie sadzenia, z wykorzystaniem urządzeń wyposażonych w dysze opryskujące. W tym przypadku wystarczy 150–300 l wody/ha.

Problematyczne 
szkodniki glebowe w uprawie ziemniaka

Larwa chrząszcza Elateridae
Larwa chrząszcza Elateridae w świeżej bulwie ziemniaka

Dużym problemem są także szkodniki glebowe, takie jak drutowce, czyli larwy owadów z rodziny sprężykowatych. Zimują chrząszcze i larwy na głębokości mniej więcej 0,5 m pod ziemią. Wiosną, gdy gleba się ogrzeje, osobniki dorosłe wychodzą na jej powierzchnię i zaczynają kopulować. Samice składają jaja do wierzchniej warstwy gleby, skąd po mniej więcej 3 tygodniach wylęgają się larwy. Ich rozwój może trwać nawet kilka lat. Starsze wygryzają otwory i tunele w bulwach, co dyskwalifikuje je ze sprzedaży na cele konsumpcyjne. Drutowce najczęściej można spotkać na stanowiskach po użytkach zielonych.

W celu zwalczenia szkodników glebowych warto zadbać o odpowiednią agrotechnikę, m.in. wykonywanie głębokiej orki i spulchnianie gleby oraz prowadzenie prawidłowego płodozmianu. Po wycofaniu zaprawy insektycydowej jedynym dostępnym na rynku rozwiązaniem jest preparat Belem 0,8 MG. To skuteczny insektycyd zawierający cypermetrynę w formie mikrogranulatu, który umiejscawia się bezpośrednio do gleby podczas sadzenia. Niezbędny jest w tym celu aplikator rozsiewający środek wzdłuż rzędów sadzenia. Zastosowanie specjalistycznych dyfuzorów (QDC DXP L) poprawia dystrybucję i równomierne rozłożenie preparatu, aby jak najlepiej ochronić bulwy przed szkodnikami. Po zetknięciu się drutowca z granulą następuje paraliż jego układu nerwowego, który prowadzi do śmierci. Innowacyjna formulacja środka Belem 0,8 MG sprawia, że efekty są widoczne nawet do 4 miesięcy po zastosowaniu.

Rizoktonioza ziemniaka – groźna bez prewencji

Rizoktonioza – ospowatość bulw
Rizoktonioza – ospowatość bulw

Rizoktonioza jest chorobą, która niestety często jest bagatelizowana, a potrafi spowodować znaczne straty w plonie i obniżyć jego jakość. Formy przetrwalnikowe patogenu (skleroty) zimują w glebie i na bulwach – mówi się wówczas o ospowatości bulw. Takie bulwy użyte jako sadzeniaki są źródłem infekcji i przyczyniają się do gnicia kiełków. Patogen jest szczególnie niebezpieczny, gdy wiosna jest wilgotna i zimna, czyli pogoda nie pozwala na ogrzanie gleby. Takie warunki spowalniają wzrost kiełków, które są znacznie bardziej podatne na porażenie. W dalszym etapie pędy są osłabione i niedorozwinięte, a w podziemnej ich części pojawiają się nekrotyczne plamy lub próchnienie tkanek. To utrudnia pobieranie i transport wody oraz składników pokarmowych, w wyniku czego najmłodsze liście zaczynają się zwijać, co przypomina objawy liściozwoju ziemniaka – choroby wirusowej. W efekcie zdarza się, że powstają bulwy powietrzne.

Aplikacja mikrogranulatu Belem 0,8 MG przy użyciu dyfuzora typu QDC DXP  L
Aplikacja mikrogranulatu Belem 0,8 MG przy użyciu dyfuzora typu QDC DXP  L

W momencie wystąpienia rizoktoniozy na polu nie ma rozwiązań mogących ją zwalczyć. Należy zatem podjąć działania prewencyjne – wiosną, przed lub w trakcie sadzenia, poprzez zaprawianie. Skutecznym produktem jest Allstar, który zawiera fluksapyroksad, należący do grupy karboksyamidów. Jest to fungicyd układowy, wykazujący szybką i wysoką skuteczność przeciwko rizoktoniozie. Obserwuje się także jego dodatkowe działanie, ograniczające parcha srebrzystego i antraknozę. Zaprawa jest bezpieczna dla każdej odmiany ziemniaka – nie powoduje opóźnienia we wschodach. Badania wskazują także jej wpływ na efekt zieloności roślin. Na plantacjach, gdzie stosowana jest substancja fluksapyroksad, widoczny jest lepszy wigor i szybszy rozwój upraw.

Bulwy ziemniaka
Bulwy ziemniaka

Po zetknięciu się drutowca z granulą następuje paraliż jego układu nerwowego, który prowadzi 
do śmierci. Innowacyjna formulacja środka 
Belem 0,8 MG sprawia, że efekty są widoczne 
nawet do 4 miesięcy po zastosowaniu.