Skutecznie, bezpiecznie i zgodnie z prawem – sposób na jesienne dostarczenie azotu oziminom

Uprawy ozime do optymalnego rozwoju jesienią potrzebują azotu. Dobrze rokujący rzepak w okresie jesienno-zimowym pobiera go ponad 100 kg, dlatego stosuje się nawozy azotowe. W przypadku zbóż ozimych makroelement ten jest podawany przynajmniej w postaci nawozów NPK, co nie zawsze wystarcza. Rola jesiennego dokarmiania azotem rośnie w kontekście dyrektywy azotanowej, której wymogi wprowadzają ograniczenia w terminach aplikacji tego składnika wiosną. Jak zatem sprawnie zaspokoić zapotrzebowanie roślin na niezbędny pierwiastek?

Iwona Janda-Malina

Rzepak po lewej egzemplarze bez aplikacji Rhizosum N plus jesienią, po prawej – z aplikacją Rhizosum N plus jesienią
Dolny Śląsk – na początku kwietnia 2023 r. rośliny prezentowały się następująco: po lewej egzemplarze bez aplikacji Rhizosum N plus jesienią, po prawej – z aplikacją Rhizosum N plus jesienią (25 g/ha

Wytyczne dyrektywy azotanowej, narzucające konieczność dostosowania terminu wysiewu nawozów azotowych do temperatury, niestety nie uwzględniają stanu uwilgotnienia gleby. Krótkotrwałe przymrozki na przedwiośniu umożliwiały wjazd ciężkim sprzętem w pole, bez niszczenia struktury gleby. Teraz, nawet jeśli okazuje się, że temperatura pozwala na aplikację azotu przed 1 marca, to zazwyczaj nie można jej wykonać, ponieważ jest zbyt mokro. Z kolei przymrozek powoduje, że nie jest spełniony warunek temperaturowy. I tak powstaje błędne koło, a rośliny czekają na azot, redukując potencjał plonotwórczy.

Łany rzepaku ozimego na początku marca 2023 r.
Łany rzepaku ozimego na początku marca 2023 r. – rośliny dobrze zaopatrzone w azot na okres jesienno-zimowy dzięki bakteriom z preparatu Rhizosum N plus

W celu uniknięcia takiej sytuacji warto zastosować Rhizosum N plus jesienią, tuż przed siewem, po nim lub po wschodach rośliny uprawnej. Bakterie wprowadzone do gleby i roślin (w zależności od sposobu aplikacji) zwiążą azot z powietrza, który następnie rośliny wykorzystają w okresie jesienno-zimowym i pod koniec zimy, kiedy często rusza wegetacja, a aplikacja nawozu azotowego w świetle prawa jest niemożliwa. Wielokrotnie obserwowano brak głodu azotowego, zwłaszcza w rzepaku ozimym na przedwiośniu, który był efektem aplikacji Rhizosum N plus przy okazji jesiennych zabiegów ochronnych.

Czy bakterie Azotobacter salinestris przetrwają zimę?

Objawy intensywnego głodu azotowego
Objawy intensywnego głodu azotowego w rzepaku ozimym pod koniec zimy

Przeżywalność bakterii Azotobacter salinestris CECT 9690 w ujemnych temperaturach została dokładnie zbadana. Wiadomo, że mikroorganizmy z Rhizosum N plus dobrze zimują w polskich warunkach, znosząc temperatury gleby do -25°C. Ważne jest tylko to, żeby zastosować preparat odpowiednio wcześnie, najpóźniej do połowy października, po pierwsze po to, by uzyskać maksymalne efekty w postaci ilości związanego azotu z powietrza, po drugie – aby mikroorganizmy dostosowały się do niskich temperatur. Wiązanie azotu przez Azotobacter salinestris CECT 9690 następuje już w temperaturze 4°C, co zapewnia bardzo dobrą skuteczność nawożenia tym składnikiem jesienią, w trakcie ciepłej zimy i wczesną wiosną. W ostatnich latach wegetacja zimą zostaje zatrzymana na krótki czas. Zwykle ma to miejsce w okolicach stycznia, a w pozostałe miesiące rośliny, zwłaszcza rzepaku ozimego, pobierają składniki z gleby, pod warunkiem ich dostępności. Gdy brakuje azotu, na roślinach pojawiają się zmiany – stają się one czerwono-fioletowe, ich rozwój jest zahamowany, zwiększa się ryzyko wymarznięć, a wiosenny wigor jest mocno osłabiony. Objawy zostały zaprezentowane na jednym ze zdjęć.

Azot bezpieczny dla roślin – NH4+

Rzepak jesienią dobrze odżywiony azotem
Rzepak jesienią dobrze odżywiony azotem wiosną ma intensywny wigor oraz jest odporny na stresy i choroby

Jesienią w oziminach należy stosować tzw. bezpieczny azot, by nie obniżać zimotrwałości upraw. Doskonale sprawdza się tu forma amonowa azotu, NH4+, która powstaje w efekcie działania bakterii z preparatu Rhizosum N plus. Składnik w postaci jonu amonowego NH4+ bezpośrednio odżywia rośliny, działając pozytywnie na rozwój systemu korzeniowego oraz zwiększając pobranie fosforu z gleb, który jest roślinom niezbędny w momencie wiosennego ruszenia wegetacji. Ponadto forma NH4+ nie jest wymywana z gleb. Ten aspekt należy brać pod uwagę przy wyborze nawozu do stosowania jesienią, kiedy zwykle ilość opadów jest wyższa, a rośliny nie pobierają składników odżywczych w tak dużym tempie jak wiosną, co sprzyja ich wpłukiwaniu w głąb profilu glebowego.

Rhizosum N plus – wyniki doświadczeń ścisłych i obserwacji polowych

Zasadności stosowania Rhizosum N plus jesienią w uprawach rzepaku ozimego oraz sianych w terminie wczesnym i optymalnym zbóż ozimych nie trzeba brać na wiarę. Potwierdzają ją wyniki wielu doświadczeń ścisłych i obserwacji polowych.

Jesienią 2022 roku, w pierwszej połowie października, na Dolnym Śląsku, w okolicach Środy Śląskiej, preparat Rhizosum N plus został zastosowany w rzepaku ozimym w dawce 25 g/ha. Produkt dodano do oprysku zawierającego insektycyd, fungicyd i bor. Połowa pola została opryskana mieszaniną z Rhizosum N plus, a połowa bez jego dodatku. Azot w postaci nawozu mineralnego zaaplikowano na całym polu jesienią, podczas siewu, w ilości 18 kg/ha. Wiosenne nawożenie azotowe również było jednakowe dla całości i wynosiło 160 kg N/ha.

Doświadczenie obejmuje powierzchnię 60 ha. Poziom azotu mineralnego został zbadany po zbiorze przedplonu i na całym polu oscylował na poziomie 80–100 kg Nmin/ha. Kondycja roślin na początku kwietnia widoczna jest na jednym ze zdjęć. Rośliny z pola zostały wybrane losowo, z obszaru, który według rolnika jest wyrównany glebowo. Należy tu zwrócić uwagę na fakt, że podczas lustracji pola padał deszcz i było bardzo mokro. Wyciągnięcie roślin nietraktowanych jesienią Rhizosum N plus było bardzo łatwe, pobrano je, nie niszcząc dolnych pędów bocznych. Natomiast rośliny opryskane bakteriami było bardzo trudno wyrwać

(co widać na jednym ze zdjęć) i dolne pędy boczne ucierpiały podczas tej czynności. Pozwala to wyciągnąć wnioski, że:

  •  system korzeniowy jest lepiej rozwinięty po aplikacji jesiennej Rhizosum N Plus 25 g/ha (co oznacza intensywniejsze pobieranie wody i składników odżywczych oraz wyższą odporność na wyleganie),
  •  rośliny traktowane preparatem Rhizosum N Plus mają większy wigor oraz lepiej rozwinięte pędy boczne.

Teraz pozostaje czekać na żniwa, które umożliwią weryfikację plonu.

W sezonie 2021/2022 prof. Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu dr hab. Witold Szczepaniak przeprowadził doświadczenie weryfikujące efektywność nawożenia rzepaku ozimego azotem za pośrednictwem bakterii z Rhizosum N plus. W doświadczeniu były dwie kontrole:

  •  z nawożeniem azotowym wiosennym na poziomie 100%, tj. 187 kg N/ha w dwóch równych dawkach w postaci saletry, oraz jesiennym w dawce 28 kg N/ha w nawozie NPK,
  •  z nawożeniem azotowym wiosennym na poziomie 50%, tj. 93,5 kg N/ha w jednej dawce (aplikacja 01.03), oraz jesiennym w dawce 28 kg N/ha w nawozie NPK.

Bakterie w postaci Rhizosum N plus zastosowano jednokrotnie, w terminie jesiennym, oraz dwukrotnie – jesienią i wiosną. W wariantach, gdzie zaaplikowano je jesienią, w fazie 4 liści właściwych rzepaku, badania potwierdziły zarówno wyższą koncentrację azotu w suchej masie roślin przed spoczynkiem zimowym, jak i wyższą zawartość azotu mineralnego w glebie wiosną (przed wysiewem nawozów mineralnych). Plony rzepaku ozimego zostały zaprezentowane na wykresie 1. Żniwa potwierdziły wcześniejsze wnioski. Już jednorazowa aplikacja jesienna Rhizosum N plus (25 g/ha) w przypadku nawożenia mineralnego azotem na poziomie 50% praktycznie wyrównała poziom plonowania z kontrolą 100% N, przy znacznym obniżeniu kosztów. Natomiast dwukrotna aplikacja bakterii dała zwyżkę plonu, co przy tak wysokim poziomie plonowania i tak niskim nawożeniu saletrą potwierdza skuteczność preparatu bakteryjnego.

Wykres 1. Weryfikacja skuteczności Rhizosum N plus
Wykres 1. Weryfikacja skuteczności Rhizosum N plus w nawożeniu rzepaku ozimego azotem, dr hab. Witold Szczepaniak, Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu, 2022 rok

Podobne wnioski wynikają z doświadczeń przeprowadzonych w Instytucie Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa, RZD Kępa, podczas zbiorów rzepaku ozimego w 2022 roku. Aplikacja jesienna Rhizosum N plus w fazie 4 liści właściwych rzepaku poskutkowała zwyżką plonu w stosunku do kontroli, zarówno przy pełnym, jak i obniżonym poziomie nawożenia. Natomiast dwukrotny oprysk bakteriami (jesienny i wiosenny, w dawkach 25 g/ha) dał efekt w postaci dodatkowych 700 kg rzepaku, przy nawożeniu azotowym obniżonym o 25%. Wyniki zaprezentowano na wykresie 2.

Wykres 2. Weryfikacja skuteczności Rhizosum N plus
Wykres 2. Weryfikacja skuteczności Rhizosum N plus w nawożeniu rzepaku ozimego azotem, IUNG, RZG Kępa, 2022 rok

Powyższe wnioski nie oznaczają jednak, że bezwzględnie zalecane jest obniżenie nawożenia azotowego w rzepaku ozimym o połowę na każdym stanowisku. W przeciętnych warunkach glebowych (pH min. 5, optimum > 5 oraz poziom próchnicy > 1,5) bakterie zawarte w Rhizosum N plus zwiążą minimum 50 kg azotu z powietrza w czasie mniej więcej 6 miesięcy. I taką ilość azotu mineralnego warto zastąpić bakteriami Azotobacter salinestris CECT 9690.

Siła argumentów

Wyniki przywołanych doświadczeń i wielu innych badań potwierdzają, że jesienny oprysk Rhizsoum N plus zwiększa pulę azotu w glebie na okres jesienno-zimowy oraz na wiosenny start wegetacji. Łany nawożone Azotobacter salinestris nie głodują w zimie i na przedwiośniu, mają wysoki wigor wiosenny i są bardziej odporne na niskie temperatury. Potencjał plonotwórczy roślin nawożonych azotem za pośrednictwem bakterii z Rhizosum N plus wzrasta, w dużej mierze dzięki temu, że pod koniec zimy to składnik czeka na roślinę w glebie, a nie ona na niego, jak to często ma miejsce z powodu regulacji prawnych, pogody i stanu uwilgotnienia gleby, które przesuwają w czasie wysiew nawozów mineralnych. Rhizosum N plus jest bezpieczną opcją dla nawozów azotowych stosowanych w terminie jesiennym oraz ubezpieczeniem na wypadek opóźnień w wysiewie nawozów wiosną.

Stosując Rhizosum N plus jesienią w rzepaku lub zbożach, warto zwrócić uwagę na rozwój systemu korzeniowego, ponieważ bakterie Azotobacter salinestris go intensyfikują. Mikroorganizmy te wykazują korzystny wpływ na samą roślinę uprawną, co łatwo można ocenić właśnie po wielkości systemu korzeniowego. Ponadto aplikacja Rhizosum N plus zwiększa wykorzystanie innych składników odżywczych z gleby przez rośliny.

Wielokrotnie obserwowano brak głodu azotowego, zwłaszcza w rzepaku ozimym na przedwiośniu, który był efektem aplikacji Rhizosum N plus przy okazji jesiennych zabiegów ochronnych.

Pamiętaj, że…

…nie należy zwlekać z opryskiem bakteriami Azotobacter salinestris CECT 9690. Najwyższą skuteczność uzyskuje się, gdy zabieg jest wykonany w sierpniu (rzepak) lub we wrześniu, a ostatecznie na początku października.