Jak przygotować się na wiosenne nawożenie kukurydzy? Konferencja Kukurydziana 18.12.2020

Zapraszamy do obejrzenia nagrania II części Konferencji Kukurydzianej – 3 kroki do wysokich plonów kukurydzy

Temat wykładu: Jak przygotować się na wiosenne nawożenie kukurydzy?

Prelegent: Tomasz Piotrowski – Manager produktu w dziale nawozów

Czego dowiesz się z nagrania:

00:32 – charakterystyka uprawy kukurydzy

03:10 – nawożenie kukurydzy

05:12 – systemy nawożenia stosowane w praktyce

11:19 – nawożenie startowe

13:20 – nawożenie nalistne

17:59 – innowacje w nawożeniu azotem

24:03 – pytania od uczestników

Produkty polecane w nagraniu znajdziesz tu:

ASX Siarczan wapnia – https://cutt.ly/1kq4uqO

ASX Corn – https://cutt.ly/5kq4TOg

ASX Power – https://cutt.ly/Ekq4K68

ASX Start – https://cutt.ly/Ekq7jU2

Microstar PZ – https://cutt.ly/Okq44JK

ASX Polifosforan amonu – https://cutt.ly/Pkq5Fx7

Startus Active DUO – https://cutt.ly/Kkq5Ndl

Rosahumus – https://cutt.ly/ukq6pRo

Tiosiarczan wapnia ASX CaTs – https://cutt.ly/lkq6Rkm

Tiosiarczan potasu KTS – https://cutt.ly/JkwqyVY

Rhizosum N – https://cutt.ly/PkwwSGQ

 

Transkrypcja

Dobry wieczór państwu. Nazywam się Tomasz Piotrowski, jestem menadżerem produktów w dziale nawozów firmy Agrosimex i moim zadaniem na dzisiaj jest przedstawienie państwu w kierunku kukurydzy przedstawić naszą ofertę, nasze rozwiązania w celu optymalizacji nawożenia w tej roślinie. Jako że wcześniej mój kolega przedstawił dość obszernie zagadnienie stanowiska pod tą roślinę, ja chciałem państwu tylko przypomnieć, że jest to roślina dnia krótkiego, najlepszym dla niej przedplonem są ziemniaki i rośliny strączkowe, motylkowate. Roślina ta ma dość duże wymagania cieplne i lubi gleby średnie o uregulowanym odczynie i w miarę dobrze ustabilizowanych stosunkach wodnych.

Jeżeli mówimy o stanowisku jest to dla nas pierwsze zagadnienie, jeżeli chodzi o określenie tego  nawożenia. Musimy określić parametry gleby, więc najczęstszą opcją dla nas jest określenie parametrów, czyli właściwości, określenie ich analizami chemicznymi. Mam tu na myśli przede wszystkim zasobności fosfor, potas, magnez. Warto też określić sobie poziom próchnicy i szczególnie chciałbym położyć nacisk na pH. Dlaczego to jest takie istotne? Ze względu na to, że jeżeli mamy ustabilizowane PH w glebie stanowisko to jest zdolne do przekazania, czy inaczej gleba jest zdolna do udostępniania składników pokarmowych tylko w tym odczynie. W zależności od tego jaką mamy klasę bonitacyjną, czy to jest pH 6, czy 7 jest to uzależnione od właśnie tej  klasy bonitacyjnej gleby, od jej jakości i w zakresie tego właśnie pH dostępność tych składników takich jak azot, potas, fosfor, wapń, magnez, czyli makroskładników, ale także i mikroelementów jest na optymalnym poziomie. Stanowisko to jest zdolne do zaspokojenia potrzeb i zapotrzebowania rośliny na te składniki pokarmowe. Jeżeli już mówimy o zapotrzebowaniu warto się posłużyć tą tabelą, którą państwu przedstawiam na tym slajdzie. To, co tutaj widzimy to  jest zapotrzebowanie na poszczególne składniki pokarmowe, czyli makro i mikroelementy, jakie potrzebuje kukurydza na wyprodukowanie 1 tony świeżej masy plonu. Jest to zapotrzebowanie w kilogramach na jedną tonę zakładanego plonu. Jeżeli mamy już określone zapotrzebowanie, mamy określone też nasze stanowisko możemy przejść do układania i bilansowania nawożenia. Nawożenie i jest wypadkową pokrycia zapotrzebowania na plon kukurydzy i pokrycia niedoborów, jakie ma gleba. Oczywiście dawkowanie i bilansowanie  jego nawożenia w stosunku do poszczególnych mikro czy makroskładników jest uzależnione od fazy rozwojowej naszej uprawy. W pierwszym etapie powinniśmy się skupić na tak zwanym nawożeniu posypowym, które wykonujemy jesienią i wiosną przed siewem. Mamy tutaj w tym nawożeniu musimy pokryć te niedobory mikro i makroskładników, a także uregulować na jesieni wapniowaniem nasze PH na odpowiednim poziomie. Jeżeli chodzi o nawożenie posypowe musimy oczywiście bilansować to odpowiednimi nawozami. Im lepsza jakość, tym lepiej. Jeżeli mamy dosyć dobre stanowisko oczywiście musimy uwzględnić też wyższe zapotrzebowanie rośliny na poszczególne składniki. I to, co chcieliśmy państwu zaproponować to jest nasza seria ASX, w tym przypadku ASX Corn, Power, Siarczan magnezu i Siarczan Wapnia. Tymi 4 nawozami możemy w bardzo łatwy sposób zbilansować składniki pokarmowe i pokryć zapotrzebowanie kukurydzy na ten plon.

Kolejnym etapem w nawożeniu jest to nawożenie startowe. Mamy 2 rodzaje nawożenia startowego, to jest nawożenie w czasie siewu nasion, drugie jeżeli oczywiście nie możemy wykonać nawożenia startowego w czasie siewu możemy to zrobić stymulując roślinę powschodowo. Jeżeli chodzi o porównanie tych systemów nawożenia, jakie są w praktyce, ja bardzo chciałbym państwu bardzo polecić jedną taką prostą rzecz. Jeżeli zaczynamy mówić o nawożeniu pamiętajmy, że my stosujemy nawozy na cały obszar, na cały 1 ha, na całą powierzchnię gleby. Jeżeli pobieramy próby do analiz my analizujemy ten 1 ha, więc powinniśmy na początku skupić się na stosowaniu nawozów makroskładnikowych, powierzchniowych, czyli tych na całą powierzchnię pola. Drugim systemem jest nawożenie zlokalizowane w postaci granul. Jest to nawożenie, które stosujemy właśnie w okresie siewu, przy siewie. Ono jest zlokalizowane w okolicy 5 cm od nasionka. Ma ona za zadanie zastymulowanie w początkowej fazie rozwojowej systemu korzeniowego tak, aby roślina mogła ten system korzeniowy mocno rozbudować, opleść większą objętość gleby, poprawić zdolności do pobierania składników pokarmowych z tej  gleby. Natomiast jest jedno zastrzeżenie, bo dość często to słyszę w pytaniach, jakie mamy w czasie wizyt u rolników, jakie ilości możemy je stosować. Graniczą dawką to jest 150 kg. Nie powinniśmy stosować więcej niż 150 kg nawozów zlokalizowanych w okolicach 5 cm. Dlaczego? Dlatego, że powyżej 150 kg my stwarzamy wokół tego nasionka dosyć zasobne w składniki pokarmowe środowisko i to jest dobre. Z drugiej strony jednak jeżeli jest dużo tych składników pokarmowych one są w postaci soli i te składniki pokarmowe, ten obszar w okolicy nasionka, w okolicy 5 cm mocno zasalają wywołując stres zasolenia gleby. Więc jeżeli chcemy w ten sposób stymulować rozwój rośliny polecam dawki do 100 kg na hektar. I jeszcze jest jedno zagadnienie, bo wiem, że dość często państwo o to pytają. Czy można stosować nawozy nie tylko w postaci fosforanu amonu, czyli stosować azot i fosfor, czy można stosować inne nawozy? Można coś takiego  robić też, dawka maksymalna to jest 100 kg, natomiast tego nie polecam w szczególności przy wyższych dawkach i przy zastosowaniu potasu w formie chlorkowej. Niestety mimo, że rośliny mogą być niewrażliwe chlorek wykazuje właściwości mocno zasalające przestrzeń glebową. I właśnie w odpowiedzi na takie zagrożenia wymyślono kolejny system nawożenia, jest to nawożenie współrzędne mikrogranulatami. Są to niskie dawki, one eliminują zagrożenie zasolenia wokół nasionka, natomiast nawozy te z reguły są zlokalizowane bardzo blisko nasionka i mimo, że to jest bardzo mała dawka, bardzo mono stymulują rozwój w początkowych fazach kukurydzy. Jeżeli chodzi o nasze produkty, to polecamy państwu produkty z serii Microstart i nasz nowy produkt ASX Start. Na tym wykresie chciałem państwu przedstawić, bo dość często zadają państwo pytania czy te nawozy są skuteczne. Tak, są skuteczne i akurat właśnie w kukurydzy bardzo często od już kilkunastu lat różne firmy, różne produkty są testowane. Zawsze przy zastosowaniu mikrogranulatów wychodzą takie wykresy. Zależy jakie dawki dajemy, zazwyczaj są to od 20 do 30 kg obserwujemy wzrosty plonowania. Jest tylko jedno małe zastrzeżenie. Ze względu na to, że dość dużo firm do ostatniego czasu zalecało stosowanie tego typu nawozów przy zmniejszeniu nawożenia niektórymi makroskładnikami, w szczególności fosforu. Ja bym coś takiego odradzał ze względu na to, że mimo że roślina, jak państwo widzieli na poprzednim slajdzie, nie ma takich dużych wymagań w stosunku do fosforu ja w  przypadku azotu, czy potasu, ale dalej jest to czynnik w szczególności w tej fazie początkowej, jest to pierwiastek biogenny i on bardzo mocno wpływa na rozwój całej rośliny w całym okresie wegetacji. Więc jeżeli będziemy zmniejszać, jak państwo widzą tutaj, jeżeli chodzi o nawożenie fosforem dawkę o 50% sami sobie, że tak powiem, strzelamy w stopę, bo powodujemy mniejsze pokrycie zapotrzebowania na ten pierwiastek, a to powoduje o wiele gorsze wykorzystanie pozostałych składników. Dodatkowo jeszcze chciałem przekazać taką informację, że jeżeli chodzi o azot, czy potas to skuteczność nawozowa wszystkich z reguły nawozów, które są dostępne na rynku jest dosyć wysoka, bo w przypadku potasu to jest powyżej 40%. Azot w zależności od tego jakie mamy starty, o których później jeszcze będę mówić, wykorzystanie składnika jest na poziomie nawet 50%. Natomiast w przypadku nawozów fosforowych niestety, ale ta skuteczność w zależności od jakości w pierwszym roku stosowania może być w okolicach 30%.

Teraz drugim takim etapem, bo wcześniej mówiliśmy o stosowaniu nawozów startowych, typowo łącznie stosowanych z wysiewem nasion. Wiem, że dość często w gospodarstwach nie posiadają państwo ani aplikatorów, ani w ogóle parku maszynowego dostosowanego do tego typu zabiegów. Związane to jest oczywiście z kosztami. Można te nawożenie startowe zastąpić, ja to nazywam, że to też jest nawożenie startowe, bo używa się te preparaty w momencie startu wegetacji, startu wzrostu rośliny. Możemy to  robić na dwojaki sposób, czyli aplikować powschodowo polifosforany amonu, czy fosforany amonu, czy nawozy doglebowo, które zawierają właśnie azot i fosfor. Można też w sposób troszeczkę pośredni stymulować także rozwój, w szczególności systemu korzeniowego kukurydzy w początkowych fazach roztworami związków próchnicznych. I tak jak tutaj państwo macie na slajdzie mamy  takie właśnie rozwiązanie. Po lewej stronie jest polifosforan amonu, który zawiera dwa podstawowe składniki biogenny azot, fosfor. Po prawej stronie Rosahumus, który jest koncentratem związków próchnicznych. Po środku to jest wypadkowa tych dwóch preparatów, czyli to jest preparat Startus, który zawiera tak jak w przypadku polifosforanu, oczywiście w innych stężeniach, w innej koncentracji i w innej zawartości makroskładniki, jakimi są azot i fosfor. Z drugiej strony zawiera w swojej cieczy odpowiednią ilość kwasów próchnicznych. Czyli mówiąc krótko praktycznie w każdym systemie, jeżeli chodzi o nawożenie startowe powschodowe możemy sobie na naszych produktach dać w jakiś sposób dalej.

Przechodzimy teraz do nawożenia nalistnego. Jest to dosyć istotny, aczkolwiek dość często pomijany system nawożenia nalistnego ze względu na to, że w przypadku kukurydzy mamy dość mało czasu i możliwości na to, żeby to nawożenie nalistne wykonać. No niestety jest to moim zdaniem błąd ze względu na to, że jeżeli chodzi o dokarmianie mikroelementami nawożenie nalistne ma największą skuteczność. My możemy sobie nawożeniem nalistnym pokryć zapotrzebowanie na poziomie 30-40% i w pewnym momencie możemy liczyć na naprawdę przyzwoity plon ze względów różnych. Pierwszy jest  taki, że rzadko które gospodarstwo robi analizy na mikroelementy. Jeżeli chodzi o podejście do samego nawożenia musimy mieć jakąś bazę, musimy mieć pewność co te stanowisko, na którym uprawiamy roślinę nam oferuje. Jeżeli nie robimy analiz i nie określamy sobie zawartości i dostępności tych mikroelementów w glebie znowu strzelamy sobie w stopę jeżeli nie będziemy podchodzić do tego problemu, w jakiś sposób go rozwiązywać. Według zaleceń różnych doradców powinniśmy pokrywać zapotrzebowanie na mikroelementy i to  mówię zapotrzebowanie, a nie ratowanie rośliny, jeżeli zaobserwujemy niedobory. My powinniśmy te zapotrzebowanie pokrywać mniej więcej w ilości 20-30%, to jest taka podstawa. Kwestia jest jeszcze kiedy. Ja z reguły zalecam jeżeli jest taka możliwość, zrobienia nawet 3 zabiegów, ale ja wiem, że to jest takie podejście idealistyczne i wiem, że dość często rolnicy niestety, ale eliminują tą ilość zabiegów i robią ten jeden zabieg. Warto czasami poświęcić trochę czasu i zoptymalizować sobie tę technologię i mimo wszystko te 2 zabiegi wprowadzić. W szczególności w fazie 3-4 liści skupić się oczywiście tak jak kukurydza zawsze lubi cynk, tam powinien iść cynk, ale też powinien iść cynk, ale też powinien iść nalistny fosfor. Chodzi o to, żeby dodać w tej początkowej fazie na tą małą roślinkę dosyć dużą ilość wbrew pozorom fosforu, który może dostarczyć bardzo dużą ilość energii i spowodować, że kukurydza może nam przyspieszyć ten wzrost w tej fazie. I drugi zabieg powinien iść już bliżej kwitnienia tak, aby też pokryć zapotrzebowanie oczywiście na bor i cynk, ale w ty wypadku powinniśmy się właśnie skupić przede wszystkim na tym cynku. Ze względu na to, że ten cynk odpowiada za jakość kwitnienia, za jakość pręcikowia i jakoś pyłku, co bardzo istotnie wpływa na kwitnienie rośliny.

I jako takie przedstawienie tych 2 zabiegów, które ja zalecam chciałbym państwu po prostu pokazać te 2 rozwiązania. Przepraszam bardzo, to jest jedno rozwiązanie, dwa zabiegi. Pierwszy to jest zabieg odżywiający w fazie 4-6 liści i  drugi w fazie do 9 liści. Jeżeli oczywiście nie mamy możliwości użycia, czy 2 aplikacji w naszej technologii powinniśmy te dawki ze sobą połączyć i w 1 zabiegu zaaplikować. Chciałem też zwrócić państwu uwagę na tę tabelkę nad tymi dwoma zabiegami. Po prawej stronie jest taki pierwiastek żelazo. I proszę zwrócić uwagę, my z reguły zajmujemy się 2 pierwiastkami jeżeli chodzi o zboża, jest to mangan cynk. W przypadku pszenicy jest to oczywiście miedź, ale w przypadku kukurydzy są to  mangan i cynk. Natomiast jak sobie popatrzycie państwo na te zapotrzebowanie jakie ma kukurydza na żelazo to jest niestety niebo a ziemia. I w tym przypadku ASX Complex to jest produkt, który ma w swojej zawartości bardzo dużo żelaza. Ja wiem, że państwo mówią ok, w wodzie jest dużo żelaza, zgadzam się z tym, tylko niekoniecznie te żelazo jest przyswajane przez roślinę.

Teraz chciałem przejść do jednego elementu nawożenia. To jest slajd zatytułowany innowacje w nawożeniu azotem. Nie chcę państwu omawiać nawożenia azotem, bo to jest uwarunkowane indywidualną technologią w gospodarstwie. Natomiast kwestia jest w ostatnim roku dosyć znacząca jeśli chodzi o nawożenie azotem versus dyrektywa azotanowa. A to ze względu na to, że ustawodawca odgórnie niestety, ale ogranicza nam ilości zastosowanego azotu, jaki możemy zaaplikować pod kukurydzę. Natomiast my z drugiej strony i dobra praktyka rolnicza mówi, że powinniśmy pokryć w jak największym stopniu, jak najbliżej tego, ile roślina potrzebuje. Jeżeli u kogoś plonuje kukurydza powyżej 50 ton, to już wie, że z dyrektywą niestety, ale się mija. Są na to 2 sposoby. Nie mówię o 3 niezbyt legalnym, ale mówię o 2 legalnych sposobach. Pierwszy sposób jest taki, ze  powinniśmy prawidłowo bilansować ten azot i stosować substancje, które ten azot chronią. Jednym z takich rozwiązań, jakie moglibyśmy państwu przedstawić to są inhibitory. To są inhibitory nitryfikacji i inhibitory ureazy. W zależności od tego jaki państwo nawóz stosujecie możecie sobie właśnie na tym slajdzie zaobserwować jakie straty możecie wygenerować, jeżeli nie będziecie takich preparatów stosować. To są straty azotu w procentach, oczywiście dawki, pierwszej dawki jaką robimy w przypadku nawożenia azotowego na wiosnę. Naszym rozwiązaniem w szczególności tutaj państwo macie na tym wykresie akurat zastosowanie inhibitora ureazy w RSM-ie. Tego typu produktami w szczególności właśnie w RSM-ie możemy bardzo dobrze uchronić azot, nawet w 30% dawki. I tak jak wcześniej państwu pokazywałem te straty azotu amidowego nie są może zbyt duże w pierwszych dawkach, ale im dłużej ta wegetacja rośliny idzie, im wyższe są temperatury, tym niestety ale ta forma azotu ulega większym stratom. I jeżeli chodzi o nasze produkty, czyli CaTS i KTS jest to grupa siarczanów. To są typowe inhibitory ureazy. To są dosyć nowe inhibitory, one mają jeszcze kilka innych właściwości, czyli oprócz tego, że chronią azot mocznikowy, czy amidowy chronią też, oczywiście w mniejszym stopniu azot amonowy. Z drugiej i z trzeciej strony w szczególności w przypadku CaTS produkt ten ma bardzo duże właściwości stabilizujące formę azotanową, tą najszybszą w glebie i z tego powodu wydaje mi się, że te tiosiarczany, bo grupa jest dosyć spora akurat tych inhibitorów ureazy, ale tiosiarczan wapnia należy do najlepszych obecnie na rynku inhibitorów ureazy i jest najbardziej uniwersalny. Jeżeli chodzi o zastosowanie, mimo że można to stosować w oprysku doglebowym, mimo wszystko zalecam państwu stosowanie tego z RSM-em, można też stosować tego typu produkty nalistnie jako też odżywka.

Drugim sposobem na niewprowadzanie azotu jako składnika pokarmowego do danego stanowiska podrośliny, a jednocześnie podnoszenie na tym stanowisku ilości azotu wykorzystywanego pod roślinę to jest szczepienie tego stanowiska mikroorganizmami. W naszym przypadku jest to produkt Rhizosum i jest to produkt, który zawiera w sobie bakterię Azotobacter Vinelandii wiążącą azot wolny z atmosfery do gleby. Według niektórych tego typu produkty mogą oszczędzić, czy inaczej mogą nawet zastąpić od 20 do 50% dawki azotu, jaki dostarczam w nawozach mineralnych. W obecnej chwili produkt naprawdę jest skuteczny. Widać po doświadczeniach naszych, że ilość tego azotu jest o  wiele większa na stanowiskach po zastosowaniu Rhizosum niż na stanowiskach kontrolnych. W obecnej chwili jeżeli chodzi o aplikację testujemy ten produkt, która aplikacja, w którym momencie szczepienie tej gleby jest najbardziej skuteczne z punktu widzenia ekonomicznego. Wiemy już, z naszych doświadczeń, że zwiększenia dawki niekoniecznie powoduje zwiększenie ilości azotu, w szczególności ogólnego, czyli tego magazynu w glebie. Dawką optymalną jest 25 gram, czyli jedna saszetka na hektar. Natomiast z naszych doświadczeń wynika, że o wiele bardziej istotna jest aplikacja, czas i termin aplikacji. Chodzi o to, żeby ten preparat, te bakterie mogły się rozwinąć w glebie i zrobić swoją robotę.

To na razie wszystko. Teraz chciałbym przejść do pytania. Pierwsze – Dzień dobry, moje pytanie jest takie, sól potasowa czy Korn-kali w jakich dawkach? Tak jak wcześniej powiedziałem, jeżeli chodzi o dawki określamy to na podstawie bilansowania, czyli bierzemy pod uwagę zasobność gleb w potas, bo tutaj chodzi o ten pierwiastek. Z drugiej strony plon i zapotrzebowanie na ten plon, który chcielibyśmy uzyskać. Czy Korn-kali czy sól potasowa, to zależy od tego na jakie stanowiska i jaki jest cel stosowania tego nawozu. Jeżeli pan, czy pani chce pokryć zapotrzebowanie, czy zbilansować nawozowo potas oczywiście sól potasowa, jeżeli ma pan na uwadze też dodanie troszeczkę siarki magnezu no to Korn-kali. Jeżeli chodzi o ostatnią kwestię to trzeba policzyć ile ten składnik, czyli potas, czy w przypadku Korn-kali magnez i siarka ile nas kosztuje. Czy nie lepiej na przykład zrobić sól potasową i dodać kizeryt, czy siarczan magnezu. Jeżeli chodzi o jeden i drugi produkt ja nie mam preferencji, to wszystko zależy od tego jaka jest technologia, jaka jest zasobność gleby i co chcemy uzyskać.

Ile cynku można podać w jednym zabiegu dolistnym, ile maksymalnie w dwóch dolistnych i w jakiej formie? Powiem tak, jeżeli chodzi o dawkę tego cynku powinniśmy po prostu to  zbilansować. Jeżeli chodzi o tą ilość, jeżeli mamy analizę glebową i widać, że w tej glebie brakuje cynku to niestety na początku musi iść nawożenie doglebowe i musimy się wtedy wspierać mocno nawożeniem tym mikroelementem. Tylko tak, jeżeli jest duże zapotrzebowanie i duże niedobory w glebie to niestety, ale nie powinniśmy całej dawki wrzucać w jednym zabiegu. Najlepiej jeżeli to jest w formie zhelatowanej. Jeżeli to jest w formie siarczany cynku warto by było dodać jakieś substancje, które kompleksują ten pierwiastek w  cieczy roboczej. Troszeczkę to jest ciężkie pytanie ze względu na to, że to trzeba dosyć kompleksowo podejść co do ilości tego cynku to wszystko zależy od tego, w jakiej ilości plon planujemy uzyskać.

Dodatkowe pytanie – jakie warunki pogodowe, susza wpływa na efektywność? Ale nie wiem czego. Organizmów Rhizosum. Jeżeli chodzi o te pytanie, to nie mam danych na ten temat. Natomiast jeżeli chodzi o standardową suszę, wtedy występuje na całym stanowisku i przy wszystkich organizmach, które tam występują stres fizjologiczny. Więc tak samo w przypadku Rhizosum jeżeli jest susza niestety może ten preparat, jego skuteczność działania może być obniżona.

Jeżeli to są wszystkie pytania to bardzo państwu dziękuję. Jeżeli będą dodatkowe, bo mamy mało czasu, to oczywiście odeślemy państwu odpowiedzi drogą mailową. Na ten moment  bardzo dziękuję. Serdecznie pozdrawiam, życzę wesołych świąt  i dużo zdrowia.