Odmiany jare zbóż i soi – Konferencja Rolnicza 05.02.2021

Zapraszamy do obejrzenia nagrania III części Konferencji Rolniczej, która odbyła się 5 lutego 2021r.

Temat wykładu: Odmiany jare zbóż i soi

Prelegent: Bartosz Stopczyk – Dyrektor działu Nasion

Z nagrania dowiesz się:

01:47 – oferta odmian nasion

02:54 – jęczmień jary Eldorado – charakterystyka odmiany

10:00 – pszenica jara Rusałka – charakterystyka odmiany

16:54 – oferta nasion soi – soja Amiata

25:20 – pytania uczestników

 

Transkrypcja

Szanowni Państwo, teraz kolej na moje wystąpienie, czyli krótkie podsumowanie możliwości wyboru odmian w sektorze zbóż jarych oraz soi. Po tak wspaniałych przedmówcach, nie ukrywam, że mam pewną tremę czy sprostam zadaniu, czy moja prezentacja będzie równie interesująca dla Państwa, ale mam nadzieje, że znajdziecie również w tej części naszego spotkania ciekawe dla siebie treści.

Oczywiście dobór zbóż jarych, dobór odmian, które siejemy się uwarunkowany wieloma czynnikami. Opiera się on o stanowiska, o glebę na których gospodarstwo pracuje, które ma w swoich zasobach. Opiera się również o sposób wykorzystania finalnego plonu. Jest też kwestia intensywności agrotechniki,czy gospodarstwo nastawione jest bardziej na uprawę ekstensywną, nisko nakładową, wtedy szukamy odmian o lepszej odporności na patogeny, na choroby, na szkodniki, które w naturalny sposób lepiej bronią się przed zagrożeniami występującymi na polu. Jeżeli nastawiamy się na maksymalizację plonów, na uprawę wysoko nakładową to wtedy należy zwrócić przede wszystkim uwagę na potencjał plonowania danych odmian, gdyż jeżeli idziemy na maksa to musimy szukać takich odmian, tóre mają genetycznie zakodowaną najwyższą, najpotężniejszą produktywność. Tą której oczekujemy.

Przechodząc do meritum, oferta Agrosimexu zawiera wiele ciekawych propozycji. W nasze ofercie znajduje się doskonały jęczmień pastewny Eldorado, jęczmień jary browarny Laureat, pochodzący z doskonałej hodowli roślin Danko. Mamy również ciekawe pszenice jare. Pszenica rusałka, goplana. Wdzięczne nazwy, wdzięczne pszenicy. Pszenżyto jare Mazur, Dublet, owies Bingo, Harnaś. Ja myślę, że wiele z tych produktów nie potrzebuje dodatkowego przedstawienia, a ja w tym momencie chciałbym się skupić tylko na dwóch produktach, które to przedstawią Państwu troszeczkę szerzej obrazując w jaki sposób dokonujemy doboru i na co stawiamy przy wyborze odmian do naszej oferty, przy wyborze produktów, które mają szanse trafić na Państwa pole po to abyście mogli Państwo razem z nami czerpać radość i zadowolenie z tej uprawy, z finalnych wyników z plonów. No i oczywiście z wyniku finansowego, który jest tym ostatnim elementem.

Eldorado plonuje na bogato. Sama nazwa Eldorado. Kraina bogactwa, jak sama wskazuje jest to jęczmień o bardzo wysokim potencjale plonowania i jęczmień, który doskonale sprawdza się w Polskich warunkach. Został zarejestrowany w dwa tysiące osiemnasty roku po badaniach prowadzonych przez COBR, Centralny Ośrodek Badania Roślin Uprawnych. Pochodzi on z Polskiej, znanej, uznanej hodowli, poznańska hodowla roślin jest autorem wielu doskonałych odmian funkcjonujących na rynku. Podstawowe zalety, które pozwalają nam polecać Eldorado do uprawy na terenie całego kraju to oczywiście wysoki potencjał plonowania, to jest bez dyskusyjne. Udownione wynikami badań. Natomiast jest to również jęczmień jary, który ma stosunkowo niskie wymagania stanowiskowe. Wśród zbóż jarych jęczmień nadal stanowi największą uprawę areałowi i z tego powodu również bardzo często trafia na gleby lżejsze, słabsze, mniej zasobne, bardziej przepuszczalne. Dlatego właśnie należy szukać do uprawy odmian, które również w tych trudniejszych warunkach, dzięki mocniej rozwiniętemu systemowi korzeniowemu, dzięki dobre adaptacji będą dawały nam możliwość uzyskania wysokiego plonu. Jest to również odmiana o wysokiej tolerancji, jeżeli chodzi o zakwaszenie gleby. Udaje się również na stanowiskach, gdzie to PH jest nieco bardziej zachwiane, nieco bardziej zakwaszonych. W takich warunkach siewki Eldorado zamierają w mniejszym stopniu. Mniejszy procent roślin umiera, a więc jednocześnie ta obsada jest zachowana w wyższych proporcjach. Jest to odmiana o bardzo dobrej odporności na choroby, czyli tutaj zahaczamy troszeczkę o poprzednią prezentację, jeżeli szukamy zdrowej, odpornej odmiany Eldorado, świetnie będzie nam się wpisywało w ten schemat. Co oczywiście absolutnie nie znaczy, że można zrezygnować z ochrony fungicydowej. Natomiast mamy pewien poziom zabezpieczenia, że infekcja dłużej, trudniej przyjdzie infekcji przedrzeć się przez naturalne bariery ochronnej rośliny i wniknąć w głąb tkanek.

Jest to jęczmień o średniej wysokości, bardzo dobrej odporności na wyleganie i wysokiej wartości żywieniowej. Jak widać na załączonym slajdzie mamy do czynienia z odmianą, która charakteryzuje się bardzo wysoką zawartością białka. Ponad dwanaście i pół procent. Wysoką gęstością. Grube ziarno o wysokiej masie tysiąca nasion. Po prawej widzicie Państwo schemat odporności na choroby. Praktycznie, jeżeli chodzi o wszystkie patogeny mamy tutaj do czynienia z wysoką odporność, tak jak wskazywałem wcześniej, dobra zdrowotność.

Jeżeli mówimy o samych wynikach plonowania to praktycznie od początku już w badaniach rejestrowych, Eldorado wykazywał się plennością na poziomie wyższym od porównywalnych odmian wzorcowych. Pozioma a1 i poziom a2 to jest agrotechnika a jeden, uproszczona. Agrotechnika, gdzie mamy do czynienia z niewielkim nawożeniem azotowym, brak stosowania fungicydów, brak stosowania regulatorów wzrostu. Taki poziom agrotechniki w doświadczeniach pozwala nam zaobserwować jak szybko roślina poddaje się działaniu różnych patogenów, jak szybko poddaje się infekcji chorobowej i ocenić jej zdrowotność. Właśnie dzięki tym badanom możemy powiedzieć, że Eldorado jest odmianą o wysokiej zdrowotności. Natomiast jest to też odmiana, która bardzo ładnie reaguje nam na zwiększenie nakładów na agrotechnikę. Jeżeli damy więcej azotu, jeżeli dobrze ochronimy, dobrze poprowadzimy łan, mamy piękne zwyżki. Proszę zwrócić uwagę, że w przypadku agrotechniki a1 to plonowanie Eldorado w doświadczeniach sięgało sześciu, siedmiu ton z hektara. Natomiast jeżeli przechodzimy na poziom agrotechniki a2 oscylujemy już na poziomie ośmiu ton. Czyli przy lepszej agrotechnice zwyżka plonowania w doświadczeniach była bardzo wysoka. Oczywiście są to doświadczenia rejestrowe, prowadzone na poletkach badawczych o małym areale, czyli musimy mieć świadomość, że te wyniki nie pokazują nam takich wyników jakie Państwo będziecie osiągać na polu tylko pewien potencjał. Mogą zdarzyć się lata, gdzie jęczmień jary plonuje rewelacyjnie, bo były takie lata, kiedy jęczmień jary potrafił zaplonować na poziomie dziewięciu ton w warunkach polowych. Są też takie lata, gdzie bardzo mocno susza, deficyty wody, tak mocno ograniczają potencjał plonowania jęczmienia, że plony są zdecydowanie niższe, ale Eldorado zarówno w takich suchych jak i w normalnych, jak i ekstremalnie korzystnych latach będzie znajdował się w czołówce dobrze, wysoko plonujących jęczmień jarych.

Tutaj mamy też doświadczenia porejestrowe, po rejestracji, lata osiemnaście, dziewiętnaście i praktycznie we wszystkich badaniach jak widać Eldorado, tu akurat najwyższy słupek nam się pokazał, ale rzeczywiście Eldorado plonował znakomicie na tle odmian wzorcowych. Pokazując swoją siłę i swój potencjał, który możemy wykorzystać. Warto zwrócić uwagę również na to, że jest to jęczmień o bardzo silnym krzewieniu, a to z kolei wpływa nam na normę wysiewu, która warunkuje koszt obsiewu hektara. Eldorado krzewi się bardzo dobrze, we wczesnym terminie. Zalecamy normę wysiewu na poziomie dwustu sześćdziesięciu, dwustu osiemdziesięciu nasion na metr kwadratowy. W terminie optymalnym dwieście osiemdziesiąt, trzysta dziesięć. Jeżeli przyjmiemy masę tysiąca nasion między czterdzieści, a czterdzieści pięć gram, trzysta sztuk, trzysta nasion na metr kwadratowy daje nam normę wysiewu na poziomie sto trzydzieści, sto czterdzieści kilogramów na hektar, czyli jak widać nie jest to zbyt wysoka norma, a dzięki temu uzyskujemy rozkrzewienie i ilość kłosów, które dają nam ładny plon. Jak wszystkie odmiany jare jest to jęczmień dwurzędowy, a więc plon wynika z ilości kłosów i z wielkości ziarna, z masy tysiąca ziaren. I to Eldorado należy jęczmion o średniej do wyżej masy tysiąca nasion, czterdzieści pięć, czterdzieści sześć, czterdzieści osiem gram. Ładne, grube nasiona.

Druga odmiana zbóż jarych w tym wypadku pszenicy jarej, którą chcielibyśmy polecić Państwa uwadze to pszenica jara Rusałka. Rusałka została wychodowana przez hodowlę roślin Strzelce. Również znanego bardzo, renomowanego polskiego hodowcę, z którego portfolio pochodzi wiele cenionych i szanowanych przez polskich rolników odmian. Rusałka została zarejestrowana w roku dwa tysiące szesnastym i w tym roku stała się od razu najplenniejsza odmianą pszenicy jarej badaną przez SOBOR-u. na dzień dzisiejszy Rusałka znajduje się na liście zalecanych do uprawy odmian, opracowywanych przez Regionalne oddziały SOBOR-u w dwunastu województwach, czyli tak naprawdę na terenie większości województw w Polsce. Zawdzięcza to właśnie bardzo wysokim i bardzo równym, stabilnym wynikom plonowania. Spośród pszenic jarych jest to trzecia najchętniej polecana przez SOBOR-u odmiana. Grupa jakościowa a, doskonałe parametry jakościowe. Rośliny dosyć wysokie, ale o sztywny źdźble i dużej odporności na wyleganie. Natomiast musimy pamiętać, że jeżeli nastawiamy się na agrotechnikę intensywną i pracujemy nad wysokim plonem to stosowanie retardantów jest tu nieodzowne, dlatego, że ciężki kłos, trzeba skrócić źdźbło, żeby ten ciężki kłos utrzymać w powietrzu do zbioru, żeby nam się pszenica nie położyła. Dla osób szukających pszenicy do mieszanek zbożowych zaznaczam, że Rusałka jest odmianą o bardzo wczesnym koszeniu i wczesnym dojrzewaniu, a więc idealnie nadającą się do mieszanek zbożowych z jęczmieniem, bo do takich mieszanek należy szukać właśnie wczesnych odmian.

Jeżeli spojrzymy sobie na parametry rolnicze, jak przystało na dobrą pszenice jarą jest to odmiana, która nie lubi słabych stanowisk. Gleby średnie do dobrych. No jednak pszenica musi być uprawiania na nieco lepszych stanowiskach. Nie nadaje się na gleby lekkie, przepuszczalne, uboższe w składniki odżywcze. Średnia tolerancja, jeżeli chodzi o zakwaszenie gleb. Tak jak mówiłem rośliny dosyć wysokie jak na pszenice jarą. Osiemdziesiąt trzy centymetry. Bardzo dobra odporność na wyleganie. Odporność na choroby jest nieco bardziej zróżnicowana. Rzeczywiście należy zwrócić uwagę na fakt, że Rusałka to odmiana o wysokiej odporności na mączniaka, natomiast odporność na rdze kształtuje się na słabszym poziomie i to jest ten element, na który należy zwrócić uwagę w przypadku ochrony Rusałki. Jeżeli mówimy o pozostałych chorobach liście, o septoriozach, o chorobach kłosa, Rusałka prezentuje wysoką odporność, co też jest bardzo istotnym elementem. Wiadomo, że ochrona kłosa jest tym zabiegiem dosyć kosztownym, a tu akurat Rusałka prezentuje nam się bardzo ładnie. Parametry jakościowe jak już mówiłem wcześniej bardzo wysokie. Liczba opadania ponad trzysta osiemdziesiąt sekund. Zawartość białka bardzo wysoka, prawie siedemnaście procent. To jest naprawdę wysoki poziom w pszenicy. Bardzo wysoki gluten, gdzie on nam tutaj uciekł, jest, trzydzieści osiem procent więc parametry jakościowe są rewelacyjne. Ważne jest również to, że jest to pszenica bardzo gruba, czterdzieści cztery gramy, mama tysiąca ziaren. To ładne, dorodne ziarno. Czasami rolnicy zadają pytanie, jaką pszenicę posiać, pszenice jarą, jeżeli chce mieć to zabezpieczenie na jesień do poprawienia parametrów jakościowych do wymieszania z pszenicą ozimą, żeby trochę podciągnąć te parametry, jeżeli w pszenicy ozimej coś zaszwankowało. Rusałka byłaby świetnym rozwiązaniem w tym kierunku i to co jest ważne, ponieważ ziarno jest dosyć grube, żaden młyn, żaden punkt skupowy nie zarzuci, że macie Państwo bardzo dużo pośladów pszenicy ozimej dlatego, że to ziarno będzie grube, wyrównane. Nie będzie się odróżniało od pszenicy ozimej, więc myślę, że to też jest korzystny element.

Wyniki plonowania, jeżeli chodzi o dwa tysiące szesnasty rok tak jak mówiłem, zarówno w agrotechnice uproszczonej a1, Rusałka na pierwszym miejscu. również w przypadku zaawansowanej agrotechniki i zwyżka i poziom plonowania jest naprawdę rewelacyjny. W dwa tysiące szesnastym roku, praktycznie w każdym rejonie Polski, Rusałka plonowała zdecydowanie powyżej wzorca, zdecydowanie powyżej średniej. Topowa odmiana, jeżeli mówimy o pszenicy jarej. W dwa tysiące osiemnastym roku to plonowanie również było zarówno w przypadku agrotechniki uproszczonej, jak i pełnej agrotechniki. To plonowanie było na poziomie powyżej wzorca. Bardzo dobre wyniki średnio w regionach i powtarza to w kolejnych latach, również w dwa tysiące osiemnastym roku. Możemy tutaj spojrzeć. Rusałka, Goplana, Dybalt, bardzo popularna, szeroko siana w Polsce pszenica jara i tu widać wyraźnie, że Rusałka ten potencjał plonowania ma zdecydowanie wyższy. Jest on stabilny w latach, te wyniki są powtarzalne w różnych pogodowo latach, co jest niesamowicie istotne. Jeżeli mówimy o normie wysiewu jest to tradycyjna pszenica jara, czyli słabsze krzewienie w terminie optymalnym, trzysta dwadzieścia, trzysta sześćdziesiąt. W terminie nieco opóźnionym nawet do czterystu ziaren na metr kwadratowy. Najniższy współczynnik krzewienia powoduje, że jednak musimy zastosować wyższa normę wysiewu, aby uzyskać właściwą obsadę, właściwą liczbę kłosów do dobrego poziomu plonowania.

I tak jak już wcześniej wspominałem, przypominam raz jeszcze, jeżeli prowadzimy intensywną uprawę, jeżeli inwestujemy w pszenicę jarą to nawet w przypadku odmiany o wysokiej odporności na wyleganie należy stosować retardanty, gdyż tylko one zabezpieczą nam ten potencjał plonowania. To, że pszenica ustoi do zbioru, nie będzie się kładła i nie będziemy mieli z tego tytułu strat.

Tyle, jeżeli chodzi o zboża jare. Chciałem tutaj króciutko tylko poruszyć jeszcze temat soi. Soi, która jest cały czas rośliną stosunkowo nową w Polskich warunkach, która cały czas wchodzi na nasz rynek, pojawia się. Pojawiają się lata pogodowo bardzo sprzyjające uprawie soi, pojawiają się lata, kiedy ta soja ma większe problemy w osiągnieciu swojego potencjału plonowania. Ja prosiłbym, żebyście Państwo nie odebrali mnie źle. Ja nie chcę tutaj być czy tworzyć mitu, że jesteśmy jakimś wielkim popularyzatorem soi. Natomiast na pewno jest to ciekawy gatunek, na który warto zwrócić uwagę. Szereg czynników, dlaczego soja, soja roślina strączkowa, czyli mamy przełamanie płodozmianu zbożowych czy rzepaku. Soja, która mając dobrze wykształcone bakterie brodawkowe asymiluje azot z powietrza. Stanowisko po soi zapewnia dodatkowy azot roślinie następczej. Wiele elementów, które powodują, że soja jako uprawa ma wartość dodaną. Na pewno wielkim błędem i krzywdą jaką zrobiono soi na początku wprowadzania jej do Polski była informacja, że soja nadaje się na wszystkie stanowiska. Może być uprawiana na każdych glebach. To nie jest prawda. Soja nie lubi gleb bardzo lekkich, gleb mało zasobnych. Soja nie lubi też gleb bardzo ciężkich i wilgotnych dlatego, że gleba ciężka, zlewna utrudnia wykształcanie bakterii brodawkowych i asymilacji azotu z powietrza więc na takich stanowiskach soja nie czuje się najlepiej. Natomiast mamy cały szereg gleb na których będzie się sprawdzała doskonale. Mówi się, że soja ma wymagania troszeczkę wyższe niż łubin wąskolistny, ale niższe niż groch. Więc wydaje mi się, że jest miejsce na naszych polach. Tym bardziej patrząc na aktualną cenę skupu, która kształtuje się na poziomie tysiąc osiemset, tysiąc dziewięćset. Słyszałem już nawet o poziomie dwóch tysiącach za tonę. Wydaje się, że jako roślina jara, o krótkim okresie inwestycji, nisko nakładowa, taka cena i potencjał plonowania na poziomie dwóch i pół, trzech i pół w przypadku gospodarstw, które mają doświadczenie z soją, nawet czterech ton z hektara. Przy tej cenie powoduje, że soja jest uprawą dosyć ciekawą. A ponieważ w Polsce sieje się około trzydziestu tysięcy hektarów soli więc można ją traktować jako uprawę niszową, jeżeli mamy prowadzić taką uprawę, jeżeli ktoś jest zainteresowany soją to warto sprawdzać co się dzieje na poletku hodowlanym i inwestować w uprawę odmian o najwyższym z możliwych potencjałów plonowania. My w tym roku wprowadzamy do sprzedaży odmianę Amiata. Odmiana ta została przetestowana w niezależnych badaniach COBOR-u. Uzyskała tam bardzo dobre wyniki plonowania, które zaprezentuję Państwu za chwile. Natomiast sama roślina charakteryzuje się też kilkoma zaletami, które bez wątpienia wpłynęły na tak wysoki potencjał plonowania.

Amiata to rośliny o średniej wysokości, ale co jest bardzo istotne w przypadku soi o dosyć wysokim umieszczeniu dolnych strąków. Gdyż tak naprawdę te dolne strąki zawierają bardzo duży procent nasion na których zbiorze nam zależy. Jeżeli te dolne strąki będą umieszczone bardzo nisko na roślinie to będziemy mieli problem z hederem. Nie będziemy w stanie tak nisko jechać, tak nisko prowadzić heder, nie ryzykując jego uszkodzenia. Stąd też między innymi soję zaleca się do uprawy na polach płaskich po to, aby kombajn spokojnie mógł z nisko zawieszonym hederem, z nisko ustawionym jechać i kosić soję. Soja Amiata dolne strąki ma umieszczone na poziomie trzynastu, czternastu centymetrów co jest w przypadku soi dosyć wysokim poziomie. Kolejnym elementem, który jest bardzo istotny w uprawie soi jest odporność strąków na pękanie. W końcowym okresie wegetacji są odmiany, które charakteryzują się bardzo szybkim dojrzewaniem, bardzo szybkim otwieraniem strąków. Jeżeli nie trafimy, nie wstrzelimy się idealnie z terminem zbioru, może dojść do sytuacji, gdzie duża część tej soi osypie się nam. Zostawimy ją na polu, a tym samym nasze pieniądze lądują na tym polu, na ziemi. Zamiast być zebrane tak jak sztuka nakazuje. Dlatego Amiata charakteryzując się bardzo wysoką odpornością strąków na pękanie przed zbiorem jest odmianą, która zabezpiecza ten poziom plonowania, pozwalając Państwu spokojnie ją kosić. Jeżeli mówimy o samych wynikach plonowania, tu wyniki akurat z Austrii. Amiata pochodzi z Austriackiego programu hodowlanego, bardzo zaawansowanego, jeżeli chodzi o soję. Soja nie GMO. Amiata jest soją pochodzącą z tradycyjnej hodowli. Nie jest soją genetycznie modyfikowaną. Widać, że na tle wielu odmian badanych w Austrii i występujących również w Polsce na naszym rynku, Amiata prezentuje się bardzo dobrze i ten poziom planowania zarówno w przypadku agrotechniki na północy Austrii jak i na południu, w obu przypadkach ta nasza Amiata plonowała bardzo dobrze, na wysokim poziomie. Jeżeli mówimy o badaniach COBOR-owskich to są oficjalne badania, dostępne również na stronie COBOR-u. Chcę zwrócić uwagę Państwa na fakt, że Amiata uzyskała wynik średni ze wszystkich badań. Sto dwadzieścia procent wzorca. Jest to w roku dwa tysiące dwudziestym najwyższy poziom plonowania. Jest to najplenniejsza soja, która brała udział w badaniach COBOR-u. Jeżeli przyjmiemy średni plon na poziomie trzech ton z hektara, dwadzieścia procent na plusie daje nam dodatkowe sześćset kilogramów soi z każdego hektara. Sześćset kilogramów to jest ponad tysiąc złotych z hektara na plusie. Jest to niebagatelna ilość pieniędzy. Natomiast Amiata była do tej pory badana w grupie odmian późnych, jeżeli spojrzymy na termin dojrzewania, Amiata bardzo mocno wyróżnia się. W grupie odmian późnych dojrzewa bardzo wcześnie i jeśli chodzi o termin do zbioru, dorównuje odmianom z grupy średnio wczesnej i średnio późnej. To świadczy o tym, że jej poziom, tempo dojrzałości pozwala uprawiać ją na terenie całego kraju i wyniki COBOR-owskie również to potwierdzają. Dlatego, że soja Amiata, tutaj mamy podział wyników, województwa północne, centralne i południowe. Można zaobserwować, że na północy Amiata zaplonowała na poziomie stu dwudziestu czterech procent wzorca. W Polsce centralnej sto dwadzieścia dwa procent, na południu sto siedemnaście procent. W każdym rejonie ta zwyżka plonu była bardzo wysoka więc można powiedzieć, że we wszystkich warunkach soja Amiata plonowała doskonale. Była wcześnie gotowa do zbioru i przede wszystkim broniła ten plon do zbioru bardzo wysoką odpornością na pękanie strąków i osypywanie.

Szanowni Państwo, tyle jeżeli chodzi o ofertę odmianową w telegraficznym skrócie zbóż jarych. Jakiś czas temu mieliśmy okazję spotkać się przy okazji kukurydzy więc myślę, że sporo tematów udało nam się tutaj naświetlić. Tematów, jeżeli chodzi o dobór odmian. W między czasie zadawaliście Państwo pytania na czacie. Spośród tych wszystkich pytań zostały wybrane dwa na które postaram się teraz odpowiedzieć. Na pozostałe pytania oczywiście, również odpowiemy Państwu drogą mailową. Nie chcemy, aby żadne z Państwa wątpliwości pozostały bez odpowiedzi.

Pytanie pierwsze, w jakim terminie powinno się zasiać pszenicę jarą Rusałkę. Tutaj akurat nie ma jakiś specjalnych wskazań, jeżeli chodzi o termin siewu pszenicy Rusałka. Jest on dokładnie taki sam, jak termin siewu każdej z pszenic jarych. Oczywiście należy wziąć tutaj pod uwagę uwarunkowania regionalne. Po to mamy opracowane mapy przez Jung Mapy, obejmujące terminy zasiewu. Tutaj Rusałka nie wyróżniam nam się w żaden sposób. Może być siana, czy powinna być siana w terminie jak najbardziej optymalnym dla danego regionu. Pytanie numer dwa, czy Amiata jest łatwa do zbioru. To pytanie powraca jakby troszeczkę do tych elementów, o których wspominałem wcześniej. Soja Amiata posiada dolne strąki umieszczone na dosyć wysokim poziomie i ma dosyć dużą odporność, wysoką odporność na pękanie strąków przed zbiorem. Biorąc pod uwagę te dwa elementy i porównując z innymi odmianami, na pewno można powiedzieć, że soja Amiata należy do odmian najłatwiejszych do zbioru. Patrząc na cały szereg odmian dostępnych w Polsce. Wysoko umieszczone strąki, dobra odporność strąków na pękanie przed zbiorem. Te dwie cechy warunkują łatwiejszy zbiór soi i obje Amiata posiada na wysokim poziomie.

Szanowni Państwo, tyle z mojej strony. Bardzo dziękuje tym wszystkim, którzy dotrwali do końca naszego spotkania. Tak jak już powiedziałem, na pozostałe pytania odpowiemy Państwu drogą mailową. Raz jeszcze dziękuje i ze swej strony kończę wystąpienie.