Ocena plantacji ozimin po przezimowaniu – dlaczego jest ważna?

Każdego roku przed nadejściem wiosny rolnicy stają przed dylematem związanym z nawożeniem wiosennym upraw ozimych, zwłaszcza rzepaku i pszenicy. Niskie temperatury w początkowym okresie wzrostu, nadmiar opadów jesienią oraz cykliczne wa­hania temperatur zimą to tylko niektóre czynniki zakłócające prawidłowy wzrost i rozwój roślin. Wszystkie te zjawiska powinny być brane pod uwagę przy opracowywaniu strategii nawożenia.

dr inż. Tomasz Piotrowski

W przywołanych we wstępie warunkach właściwe zbilansowanie wszystkich najważniejszych składników pokarmowych: azotu, fosforu, potasu, siarki, magnezu oraz wapnia, może okazać się kluczowe w osiągnięciu zadowalających plonów. Podstawę pro­gramu wiosennego nawożenia nalistnego i biostymulacji stanowi ocena plantacji. Co się na nią składa?

Wstępna ocena stanu plantacji – polowa

Rzepak – styczeń 2023 roku
Rzepak – styczeń 2023 roku

Pierwszy etap opracowywania strategii nawożenia wiosennego to prawidłowa ocena stanu plantacji na przedwiośniu. Dogle­bowe dostarczenie większości składników pokarmowych powinno rozpocząć się jeszcze przed ruszeniem wegetacji. Dlatego wstępną ocenę stanu plantacji należy przeprowadzić jeszcze w okresie zimowym lub najpóźniej 2–3 tygodnie przed rozpo­częciem wegetacji. Prawidłowo wykonane czynności i obserwacje umożliwią określenie stanu roślin po zimie oraz wdrożenie odpowiednich działań.

W przypadku rzepaku w podjęciu decyzji o likwidacji lub pozostawieniu plantacji pomocna jest polowa metoda szacowania plonu możliwego do osiągnięcia po zimie. Ocenę przezimowania na polu wykonuje się, gdy gleba jest całkowicie rozmarznięta, a temperatura dobowa przez kilka dni przekracza 5°C. Polega ona na ustaleniu średniej obsady oraz średnicy szyjki korzeniowej roślin zdrowych i uszkodzonych, które potencjalnie można zregenerować. Obsada rzepaku powyżej 40 szt./m2 oznacza bar­dzo dobre przezimowanie. Przy obsadzie 25–35 szt./m2 roślin żywych oraz uszkodzonych, ale równomiernie rozłożonych na powierzchni pola, można spodziewać się spadku plonowania. Plantacja z obsadą 10–15 szt./m2 roślin rzepaku nierównomier­nie rozmieszczonych na polu z występującymi placami „łysin” kwalifikuje plantację do likwidacji. Jednak ostateczną decyzję o przezimowaniu roślin można podjąć dopiero po całkowitym stopnieniu śniegu i ruszeniu wegetacji. W tym momencie należy powtórzyć ocenę, ponieważ rośliny początkowo wyglądające na zdrowe po kilku dniach obumierają. Trzeba pamiętać, że przy obsadzie roślin około 30 szt./m2, których średnica szyjki korzeniowej wynosi powyżej 1 cm, prognozowany plon to mniej wię­cej 4 t z ha.

Słaba kondycja pszenicy ozimej po zimie
Słaba kondycja pszenicy ozimej po zimie

Bardzo podobnie postępuje się w przypadku zbóż ozimych. Na plantacjach, idąc po przekątnej pola, wyznacza się kwadraty o powierzchni 1 m2. Należy określić liczbę wszystkich zdrowych, martwych i przemrożonych roślin w kwadratach. Pomiary trze­ba powtórzyć minimum pięciokrotnie na małych plantacjach oraz nawet 20 razy na plantacjach o powierzchni powyżej 10 ha. Otrzymane wyniki sumuje się i dzieli przez liczbę prób, uzyskując średnią. Podstawą do podjęcia decyzji o likwidacji plantacji jest nieodpowiednia obsada żywych roślin. W przypadku jęczmienia ozimego wynosi ona poniżej 110 szt./m2 na stanowiskach bardzo dobrych lub 150 szt./m2 na słabszych. W przypadku pszenicy ozimej jest to zakres 90–150 szt./m2 na kompleksach dobrych oraz 110–180 szt./m2 na słabych. Im później siana pszenica, tym większą powinna mieć obsadę. Żyto i pszenżyto są gatunkami zdecydowanie bardziej odpornymi na wymarznięcie, więc problem ten raczej ich nie dotyczy.

Monolitowa ocena stanu plantacji – „domowa”

Polowa ocena stanu plantacji po przezimowaniu może być niewystarczająca i zawodna, ponieważ trudno tą metodą ustalić stopień uszkodzenia tkanek. W związku z tym dobrą praktyką jest pobieranie monolitów glebowych i przyspieszanie startu wegetacji w warunkach prowokacyjnych. Pomiary tą metodą należy wykonać przed ruszeniem wegetacji, w warunkach domo­wych. Ten sposób oceny polega na pobraniu z różnych miejsc na polu kilku uformowanych brył zamarzniętej ziemi z roślinami, czyli monolitów, o wymiarach 30 x 30 cm, które pozostawia się w temperaturze pokojowej z dostępem do światła. Jeżeli gleba jest mocno zamarznięta, monolity na czas odtajania należy ulokować w pomieszczeniu o temperaturze mniej więcej 12°C. Po kilku dniach sprawdza się stan roślin. Jeśli widoczne są nowe przyrosty liściowe, oznacza to, że rośliny są żywe i prawidłowo przezimowały.

Test stanu plantacji – ocena „domowa”

Kolejnym sposobem na sprawdzenie, czy plantacja uprawy ozimej dobrze rokuje, jest wykonanie testu przezimowania. Jeszcze przed ruszeniem wegetacji pobiera się z pola z 10 losowo wybranych miejsc 10–20 roślin w rzędzie. Rośliny najlepiej pobrać z lokalizacji, które budzą najwięcej wątpliwości.

W przypadku rzepaku przy wykopywaniu roślin należy zwrócić uwagę na to, aby miały one minimum 5–7 cm górnego odcin­ka korzenia palowego i nieuszkodzony pąk wierzchołkowy. Umytym roślinom usuwa się liście, z wyjątkiem nierozwiniętych w rozecie, i zachowuje 5–7 cm górnego odcinka części korzeniowej, którą owija się gazą, bibułą lub ręcznikiem papierowym z utrzymaniem odpowiedniej wilgoci. Po kilku dniach przechowywania w temperaturze 22–25°C rośliny trzeba przekroić wzdłuż osi i ocenić ich wigor. Jeżeli pąk wierzchołkowy ma wyraźny przyrost liści, jego tkanka jest szklista i elastyczna, a korzeń palowy jest szklisty, biały i nie złuszcza się jego naskórek, uznaje się rośliny za żywe.

Jeśli chodzi o zboża ozime, to przy wykopywaniu trzeba zwrócić uwagę, żeby nie uszkodzić węzła krzewienia. Rośliny należy oczyścić i przyciąć na wysokości mniej więcej 2 cm nad węzłem krzewienia. W przypadku korzeni zbóż zawsze skraca się cały system korzeniowy. Tak przygotowane rośliny układa się w pojemniku na nasączonej wodą gazie (lub papierze), którą pozosta­wia się w ciemnym miejscu o temperaturze 22–25°C. Oceny przezimowania roślin można dokonać już po upływie 24 godzin – na podstawie długości przyrostu tkanki źdźbła, określając kategorię żywotności roślin. W przypadku braku przyrostów w tym okresie uznaje się je za martwe, natomiast przyrosty do 4 mm oznaczają słabe przezimowanie. Przyrosty w zakresie 5–9 mm stanowią o dobrym przezimowaniu, a powyżej 10 mm – o bardzo dobrym.

Nawożenie nalistne i biostymulacja

Po zimie plantacje upraw ozimych zazwyczaj nie wyglądają najlepiej. W celu szybkiej regeneracji i intensywnego wznowienia procesów życiowych rośliny wymagają dostępu do całej gamy niezbędnych składników pokarmowych. We wczesnowiosennej strategii nawozowej nie można pominąć żadnego z elementów.

Zboża ozime należy nawozić przede wszystkim manganem, miedzią i cynkiem, ponieważ korzystnie wpływają one na gospo­darkę azotową roślin. Stymulują pobieranie i przetwarzanie azotu, a także rozwój systemu korzeniowego. Dokarmianie tymi składnikami powinno się przeprowadzać od fazy krzewienia do początku fazy strzelania w źdźbło, w dwóch lub trzech aplika­cjach (w zależności od potrzeb).

Przekrój rośliny rzepaku – dobre przezimowanie
Przekrój rośliny rzepaku – dobre przezimowanie

Rzepak ozimy w pierwszej kolejności nawozi się borem i manganem, a następnie molibdenem, miedzią, cynkiem i żelazem. Standardowo w okresie wiosennym zaleca się dwa zabiegi dokarmiania nalistnego – pierwszy w fazie rozety, drugi w fazie zwar­tego lub luźnego pąka.

Zastosowanie nawet najdoskonalszego produktu w aplikacji nalistnej w oderwaniu od zapotrzebowania rośliny i jej fazy rozwo­jowej nie gwarantuje sukcesu. Najważniejszym celem odżywiania nalistnego jest skuteczne dostarczenie roślinom składników pokarmowych, na które w danej fazie rozwoju mają największe zapotrzebowanie.

Podstawowym warunkiem uzyskania wysokich plonów upraw ozimych jest ich szybki start wiosną, jak najszybszy rozwój systemu korzeniowego i części nadziemnej. Rośliny uszkodzone przez mróz, w kiepskiej kondycji po zimie nie są w stanie tego warunku spełnić. Należy zatem jak najszybciej dostarczyć im azot w formie szybko działającej, a następnie wykonać zabieg regenerujący, biostymulujący i odżywiający – najlepiej w jednej aplikacji. W zabiegach nalistnych w pierwszej kolejności warto dostarczyć fosfor i cynk z dodatkiem biostymulatora wzrostu oraz preparat uzupełniający niedobory mikroelementów. Sku­tecznym rozwiązaniem w tym okresie jest nawożenie nalistne ozimin nawozem ASX Fosfor plus z dodatkiem ASX Complex, produktu o wysokiej koncentracji mikroelementów, w towarzystwie biostymulatora Protaminal lub Maral. Ta kombinacja wyka­zuje wyjątkowe zdolności wpływania na regenerację uszkodzonych podczas zimy roślin, umożliwiając oziminom plonowanie na najwyższym poziomie. W przypadku rzepaku należy pokryć też zapotrzebowanie roślin na bor, stosując preparat Bolero.

Rzepak i pszenica – regeneracja po zimie

Uprawa Zalecenia – produkty i dawki
rzepak Bolero (1–2 l/ha)
ASX Fosfor plus (2–3 kg/ha)
ASX Complex (1 kg/ha)
Protaminal/Maral (1 l/ha)
pszenica ASX Fosfor plus (2–3 kg/ha)
ASX Complex (1 kg/ha)
Protaminal/Maral (1 l/ha)

Pierwszy etap opracowywania strategii nawożenia wiosennego to prawidłowa ocena stanu plantacji na przedwiośniu.