Nawożenie startowe – ekspert radzi

Nawożenie startowe zyskuje coraz większą popularność wśród producentów kukurydzy. Zapytaliśmy eksperta – Krzysztofa Zachaja – o pozytywne aspekty tej formy nawożenia upraw i wskazówki pomocne przy planowaniu tego zabiegu.

1

Nawożenie startowe staje się koniecznym elementem programu nawożenia upraw – szczególnie kukurydzy. Dlaczego wczesny termin podania nawozu decyduje o kondycji roślin podczas całego sezonu wegetacyjnego?

Zaopatrzenie kukurydzy w składniki pokarmowe od momentu kiełkowania nasion ma ogromne znaczenie dla prawidłowego wzrostu i powodzenia uprawy w całym okresie wegetacyjnym oraz wydania wysokich plonów. Kukurydza ma ogromne potrzeby wodne. Do wyprodukowania 1 kg ziarna potrzebuje ok. 500 l wody. Aby pobrać taką ilość wody, szczególnie w latach z niskimi opadami i bardzo wysokimi temperaturami (jak w 2015 r.), kluczowe znaczenie ma system korzeniowy, który będzie w stanie pobrać wodę i składniki pokarmowe z głębszych warstw gleby i zmniejszyć skutki deficytu wody.

Odżywienie jakimi pierwiastkami jest szczególnie ważne na początku wegetacji kukurydzy? Które z nich możemy podać podczas nawożenia startowego?

Do zbudowania silnego sytemu korzeniowego od kiełkowania nasion niezbędne są:

  • azot – najważniejszy składnik budulcowy białek i wszystkich tkanek roślin uprawnych;
  • siarka – wpływa na wykorzystanie azotu i syntezę białek, ponieważ jest składnikiem metioniny, cysteiny i tryptofanu;
  • fosfor – składnik kwasów nukleinowych niezbędny do rozwoju systemu korzeniowego – odpowiada za gospodarkę energetyczną roślin, bierze udział w syntezie białek;
  • cynk – najważniejszy mikroelement w uprawie kukurydzy. Odpowiada za przemiany hormonalne w stożku wzrostu już od wschodów, pobieranie potasu, magnezu i azotu. Wpływa także na zwiększenie odporności kukurydzy na wiosenne chłody. Deficyt cynku we wczesnych fazach rozwojowych kukurydzy wpływa negatywnie na wiązanie kolb.

Podanie tych składników podczas siewu jest możliwe dzięki nawożeniu startowemu.

Jakie nawozy i jaką formę aplikacji wybrać do nawożenia precyzyjnego podczas startu roślin?

Najlepsze do nawożenia startowego są nawozy w formie mikrogranulatu 0,5–1 mm zawierające w swoim składzie azot, fosfor, siarkę i cynk. W Polsce ponad połowa gleb jest kwaśna, co bardzo ogranicza dostępność fosforu dla roślin. Ważne jest, aby w nawozie startowym fosfor był całkowicie rozpuszczalny w wodzie, zabezpieczony przed uwstecznieniem systemem ochrony fosforu TPP. W kukurydzy nawożenie startowe najlepiej wykonywać przy użyciu dozowników do mikrogranulatu montowanych na siewnikach do kukurydzy przez wszystkich producentów siewników Kuhn, Gaspardo, Monosem. Na starszych siewnikach, które nie są wyposażone w tego typu dozowniki, można zamontować dozowniki Delimbe lub APV. Doskonałymi nawozami do startowego nawożenia kukurydzy są nawozy Microstar PZ lub PZ Max.

Czym jest Technologia Ochrony Fosforu zastosowana w nawozach Microstar?

System ochrony fosforu TPP polega na zapewnieniu pełnej dostępności fosforu, bliskiej 100%, niezależnie od odczynu gleby. Jest to możliwe dzięki unikalnej technologii połączenia fosforu z kwasami humusowymi, które zabezpieczają fosfor przed uwstecznieniem na glebach kwaśnych.

Czym wyróżniają się nawozy Microstar?

Microstar_PZ_sacDo nawożenia kukurydzy polecamy Microstar PZ, który zawiera 10% N, 40% P2O5, 11% SO3 oraz 2% Zn. Z kolei Microstar PZ Max jest obecnie najbardziej skoncentrowanym nawozem startowym na rynku i zawiera: 11% N, 50% P2O5, 5% SO3, 2% Zn. Obydwa nawozy stosujemy w dawce 20–30 kg/ha. Stosując nawozy Microstar PZ/PZ Max na glebach o średniej i wysokiej zawartości fosforu, można obniżyć dawki fosforu stosowanego na całą powierzchnię pola o 50–75% bez ryzyka utraty plonu, co potwierdziły wieloletnie doświadczenia prowadzone w IUNG i na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu. Nawożenie startowe kukurydzy nawozami Microstar PZ/PZ Max zdecydowanie poprawia rozwój systemu korzeniowego, zapewnia lepsze wykorzystanie wody i składników pokarmowych, prawidłowy wzrost roślin i wysokie plony, nawet w tak ekstremalnych warunkach pogodowych, jakie mieliśmy w 2015 r.

Rozmawiała: Beata Rogala